W tym roku na plakacie reprezentującym jeden z najpopularniejszych polskich festiwali muzyczno-filmowych postać emanuje światłem. Wszystko dlatego, że to właśnie światło i odwaga stały się kluczami do jego interpretacji. Jak tłumaczy sam twórca Transatlantyku, Jan A.P. Kaczmarek, w tym roku organizatorzy postawili na kompletnie nową estetykę, połączenie socrealizmu i postmodernizmu z dużym polem do interpretacji. Trudno nie ulec wrażeniu, że obraz symbolizuje siłę i w bezpośredni sposób nawiązuje do 25-lecia polskiej wolności. Jego autorem jest Rosław Szaybo - jedna z legend światowej grafiki, który przez 15 lat pracował w Londynie.

- To efekt spontaniczny - zapewnia Jan A.P. Kaczmarek. - Estetyka tego plakatu pochodzi z czasów, gdy ludzie niczego się nie bali, a przynajmniej starali się sprawiać takie wrażenie. Obecnie świat się chwieje, wojna goni wojnę, a w całym tym chaosie trzeba znaleźć równowagę. Ten plakat jest właśnie o tym - tłumaczy.

Czym zaskoczy nas tegoroczny Transatlantyk? Tradycyjnie zobaczymy sekcje filmowe takie jak Panorama, Sundance, Docs czy Oscary 2014, podczas których widzowie obejrzą około 120 obrazów z całego świata. Będzie też Transatlantyk dla dzieci i szalenie popularne Kino Łóżkowe. Nowością będzie Kino Trzeciego Wieku, przeznaczone dla wszystkich, ale tworzone specjalnie z myślą o seniorach.

Rąbka tajemnicy na pierwszej konferencji festiwalu uchylili Katarzyna Czerniak i Jacek Soboczyński, odpowiedzialni za sekcję filmową. - Moim faworytem jest "Droga krzyżowa" Dietricha Bruggemanna, czyli objawienie tegorocznego Festiwalu Filmowego w Berlinie - zdradza Czerniak. - O ile nasz festiwal często jest odbierany jako liberalizujący, o tyle ten film w sposób chrześcijański opowiada o życiu - dodaje.

Jacek Sobczyński poleca natomiast Kino Trzeciego Wieku i serię filmów Chaplina: - W sekcji dla seniorów znajdą się i premiery, i coś z klasyki kina, i coś pomiędzy, co w przyjemny sposób traktuje o jesieni życia. Siedem filmów Chaplina to z kolei ciekawy obraz tego, jak najbardziej znany aktor kina niemego stopniowo przekonywał się do nowoczesnych zdobyczy techniki filmowej - rekomenduje.

Jeśli chodzi o wydarzenia muzyczne podczas tegorocznego festiwalu, Poznań odwiedzą m.in. Michael Price (autor muzyki do filmu "Sherlock Holmes", asystent legendarnego Michaela Kamena) i Bruce Broughton ("Młody Sherlock Holmes", "W imię honoru", "Dallas"). Tu nowością będzie projekt Talking Piano, w którym w interakcję wejdą profesjonaliści i amatorzy. Na czym dokładnie będzie to polegało, dowiemy się już niebawem.

Anna Solak

• Transatlantyk Festival Poznań 2014
• 8-14.08