W przedostatnim dniu festiwalu widzowie nie tylko będą mogli dalej wybierać spośród kilkunastu filmów, wśród których znajdą się także m.in. "Twice born" w gwiazdorskiej obsadzie (Penelope Cruz, Jane Birkin) oraz grecko-włoska koprodukcja "Córka", ale wezmą też udział w warsztatach. Najmłodsi natomiast w atmosferze eksperymentu i zabawy nauczą się jak przygotować popisowe przysmaki ulubionych bohaterów bajek.

Już od 10 rano w namiotach Kina Kulinarnego ruszą warsztaty gotowania dla najmłodszych. Podczas zajęć podzielonych na trzy części (początek o 10, 11.30 i 13) maluchy przygotują takie dania jak placki ziemniaczane Szewczyka Dratewki, racuchy z jabłek Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków oraz banany zapiekane w miodzie. Te ostatnie oczywiście według przepisu Kubusia Puchatka. Zajęcia mają na celu uczyć i bawić jednocześnie, a przede wszystkim pokazać jak wielką frajdę może sprawić własnoręcznie przygotowany posiłek oraz jak robić to pysznie, a zarazem zdrowo. Pomysłodawcą i prowadzącym ćwiczenia jest organizacja Pyszoty, zajmująca się kształtowaniem prawidłowych nawyków żywieniowych u dzieci.

W ramach Master Classes (dla dorosłych) gośćmi festiwalu w czwartku będą Marco Beltrami, który opowie o komponowaniu muzyki w hollywoodzkim systemie pracy (g. 11) oraz bodajże najbardziej znany w Polsce czeski reżyser i scenarzysta Petr Zelenka (autor takich filmów jak "Guzikowcy" czy "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie"), z którym tym razem będziemy zastanawiać się nad słusznością tezy o śmierci filmu. W zamkowej Sali pod Zegarem porozmawiamy także o "roli współczesnego managera kultury w kontekście kreacji festiwalu filmowego" (początek panelu o g. 13), zaś o 15 (również w Zamku, lecz tym razem w Kinie Pałacowym) - o cienkiej granicy dzielącej sztukę i komercję, czyli o miejscu muzyki w spotach reklamowych. W samym Multikinie odbędzie się dyskusja o dalszych losach ruchu Occupy Wall Street w kontekście dokumentu "99%: The Occupy Wall Street Collaborative Film", wyświetlanego na tegorocznym festiwalu jeszcze w czwartek i piątek (dyskusja rozpocznie się po seansie, ok. g. 19) i wreszcie - o kształtowaniu się feminizmu w naszej części Europy (g. 19.30).

A co zobaczą widzowie na dużym ekranie? Przede wszystkim godną polecenia "Głębię", skandynawski film o ludzkiej woli przetrwania. W sekcji nowego kina niemieckiego "Dziewczyna z perukami" - rzecz o desperackich sposobach radzenia sobie z wiadomością o śmiertelnej chorobie. Kino rowerowe tym razem pokaże znakomity "Rower, chleb i wino" Morgana Bertaccy (g. 14.30), natomiast w Muzie widzowie będą mogli obejrzeć polski dokument "Komeda, Komeda", o wybitnym twórcy rodzimej sceny jazzowej. Dla fanów klasyki Stanleya Kubricka obowiązkową pozycją będzie kultowa "2001: Odyseja Kosmiczna" - start o g. 20.

W kategorii muzyka w Klubie Festiwalowym przy Pl. Wolności zabrzmi kobiecy duet  Kaleida - formacja prosto z Londynu, łącząca w sobie zamiłowanie do elektronicznych brzmień i wszystkiego co skandynawskie. Tradycyjnie od 22 do 4 rano w słuchawkach rozbrzmiewać będzie także Silent Disco.

Tego samego dnia o g. 19.30  w Auli UAM odbędzie się Gala Zamknięcia festiwalu. Nasz Transatlantyk już wkrótce dobije do brzegu...

Anna Solak