Adresatka powyższej wypowiedzi to Mela Koteluk. Muzyka, którą tworzy, jest z gatunkowego pogranicza. To alternatywny pop, w którym nie brakuje gitar. Na koncie ma dwa Fryderyki: w kategorii Album Roku i Debiut Roku. Dostała je za swój pierwszy album "Spadochron", wydany w 2012 roku. Wygrała muzyczna pasja: Mela wraz z zespołem nagrała instrumentalną część płyty w dwa dni, a wokale dogrywała w szafie swojej kawalerki. Album promowały single "Melodia ulotna", "Wolna" i "Działać bez działania". Grała wiele koncertów, w tym na największych polskich festiwalach: na Open'er Festival, Coke Festival, w Jarocinie czy w ramach trasy Męskie Granie.
Druga płyta Meli Koteluk - "Migracje" - ukaże się 17 listopada.