Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Zacznijmy od Końca

Niechęć zachęca do zapoznania się z materiałem ze świeżo wydanego albumu. Unikatowe połączenie jazzu, noise'u oraz syntezatorowych brzmień będzie można usłyszeć w czwartek w klubie Meskalina.

. - grafika artykułu
fot. materiały zespołu

Formacja znana jest z nieoczywistych połączeń stylistycznych. Uwagę na odważny mariaż brzmień elektronicznych, jazzu oraz nawiązań do muzyki rockowej zwracają krytycy. "Dryg Niechęci z jednej strony do fragmentów lirycznych, z drugiej - do zespołowej intensywności dającej radość nie tylko muzykom, ale też słuchaczowi..." - pisze Jacek Świąder w serwisie Wyborcza.pl. Bartek Woynowicz z nowamuzyka.pl zauważa natomiast: "Niechęć stara się co rusz zaskoczyć słuchacza nagłymi zmianami akcji. (...). Zabawa dynamiką z pewnością dodaje materiałowi nowej płyty dużo energetyczności".

Syndrom niechęci do syndromów

Zespół podczas koncertu w Meskalinie zaprezentuje materiał z drugiego albumu - zatytułowanego po prostu Niechęć. Album  został wydany w kwietniu tego roku. Jak podaje oficjalny komunikat zespołu, słuchacze nie muszą obawiać się, że zaprezentowany nowy materiał będzie dotknięty tzn. syndromem drugiej płyty (stworzeniem albumu o znacznie niższej jakości artystycznej niż doceniony debiut). "Zespół bezkompromisowo wybrnął z syndromu drugiej płyty wyrzucając ją do kosza i... nagrywając od razu trzecią" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Czy nie takiego zachowania można spodziewać się po zespole, który utwór otwierający album nazywa przewrotnie... Koniec?

Ambitny cel w postaci stworzenia muzyki dorównującej utworom umieszczonym na debiutanckiej płycie Śmierć w miękkim futerku z 2012 roku  był nie lada wyzwaniem. Debiut zespołu został przyjęty bardzo pozytywnie przez publiczność i krytykę. Efektem był między innymi występ na Openerze oraz wyróżnienie Nadzieja Roku przyznane przez Piotra Stelmacha, prowadzącego audycji "Offensywa" w Programie Trzecim Polskiego Radia. Efektem pozytywnego odbioru twórczości zespołu były także zaproszenia na cieszące się renomą festiwale jazzowe: Copenhagen Jazz Festival w Danii oraz Glimps Festival w Belgii.

Nowy rozdział

Różnice pomiędzy debiutanckim albumem są jednak wyraźnie. O ile w debiucie formacji usłyszeć można echa tradycji jazzowej i rockowej (w tym echa twórczości Krzysztofa Komedy i King Crimson), o tyle druga płyta odnosi się do zupełnie innej stylistyki.  Usłyszymy tu wpływy muzyki punk-rockowej, estetyki lo-fi (estetyki gloryfikującej szumy i wszelkie zakłócenia) oraz  ilustracji muzycznych filmów noir.  To, co jest stałe w muzyce Niechęci, to przewrotne zestawianie pozornie niepasujących do siebie muzycznych światów i udowadnianie, że ich połączenie może dać ciekawy, ale nie dziwaczny efekt.

O zdolności muzyków Niechęci do swobodnego przemieszczania się między muzycznymi stylami będzie można przekonać się już niebawem. Eleganckie, ale wciąż ekspresyjne i bezkompromisowe kompozycje usłyszeć będzie można w najbliższy czwartek w klubie Meskalina.

Aleksandra Skowrońska

  • Koncert zespołu Niechęć
  • Meskalina
  • 19.05, g. 20
  • bilety: 15/25 zł