Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Trach i brzęk

Na tle programu JazZamek niedzielny koncert Llovage, czyli Olo Walickiego i Jacka Prościńskiego, odstaje ekscentrycznością od reszty zamkowego cyklu. Wyrazista i eklektyczna propozycja duetu to muzyka eksperymentalna i poszukująca - odwołująca się zarówno do jazzu, jak i awangardy oraz elektroniki.

Fot. Konrad Kulczyński - grafika artykułu
Fot. Konrad Kulczyński

Ogólne założenie Llovage jest dosyć proste: kontrabasista Olo Walicki i perkusista Jacek Prościński poza instrumentami akustycznymi wykorzystują na scenie wykonywaną na żywo muzykę elektroniczną. "Muzycy postawili na eklektyzm i spontaniczność, nie zamknęli się w żadnej konwencji. Kameralny skład sprawił, że zdecydowali się na daleko idące eksperymenty w obrębie struktur utworów i brzmień. (...) Tony akustyczne mieszają się z elektroniką, jazzowa perkusja sąsiaduje z bitami jak od Aphex Twina czy Depeche Mode, urokliwe harmonie wybrzmiewają tuż obok młócki kojarzącej się z grupą Faith No More" - pisał w recenzji dla Dwutygodnika zachwycony Maciej Krawiec.

Wieloznaczność LLovage (lovage, ang. lubczyk) jest podpowiedzią, jaki charakter ma projekt duetu, i jak odbierać jego muzykę. Artyści przyznają, że w pracy nad albumem towarzyszyły im ekscytacja i podniecenie. Chcieli zbudować ze swoimi słuchaczami wyjątkową relację - podzielić się z nimi emocjami, a przy tym nie ograniczać się do jednej, czytelnej konwencji - zaabsorbować publiczność nieprzewidywalnością, żonglowaniem brzmieniem, przekraczaniem rejestrów. Lubczyk to w ujęciu LLovage zatem zarówno naturalny afrodyzjak, jak i aromatyczna przyprawa, którą tradycyjnie dodaje się do tak trywialnej zupy jak rosół.

Cechą rozpoznawczą LLovage są sample, które - gęsto wykorzystywane przez duet - sprawiają wrażenie, jakbyśmy na scenie słuchali kwintetu, czy sekstetu. W tej samplowej bibliotece poza materiałem autorskim pojawiają się goście: śpiewaczka klasyczna Kira Boreczko-Dal i wybitny muzyk improwizujący Mikołaj Trzaska, których LLovage określają jako "dawców sampli", a więc - niejako tych, od których pobiera się nie tylko same dźwięki, ale i towarzyszącą im energię, osobowość.

- Kultura samplowania jest bardzo bliska memu sercu przez słuchanie muzyki, w której wycięte próbki dźwiękowe stanowią kluczową rolę. Chcieliśmy poszerzyć naszą paletę barw i przełamać ten organiczny, ludzki, akustyczny pierwiastek czymś odhumanizowanym jak sampel - powiedział w tym samym wywiadzie dla trojmiasto.pl Jacek Prościński.

Pierwszy album duetu Walicki/Prościński pt. Llovage został wydany w październiku ubiegłego roku przez Gusstaff Records. "Walicki i Prościński brzmią tak, jakby się urodzili po to, aby wspólnie nagrywać. Mamy tu sytuację niecodzienną. Otóż sekcja rytmiczna postanowiła wybić się na niepodległość i pozbyć się obciążającego balastu w postaci trąbek, saksofonów, gitar albo wokalistów. Do powodzenia tej ucieczki potrzeba było talentu kompozytorskiego. Na szczęście jest go na Llovage aż za dużo - pisał w recenzji albumu dla nowamuzyka.pl Jarek Szczęsny.

Marek S. Bochniarz

  • Koncert Llovage, z cyklu JazZamek #28
  • CK Zamek
  • 26.01, g. 19
  • bilety: 30-35 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2020