Osiemnaście lat musieli czekać wielbiciele zespołu 2Tm2,3 na nową, studyjną płytę z premierowym, "czadowym" materiałem. "Czadowym", bowiem grupa ma dwa (równie fascynujące) oblicza: akustyczne i mocno rockowe. Na nowym krążku prezentuje to drugie i pewnie będzie to jedno z rockowych wydarzeń 2024 roku na scenie krajowej. Każdy z liderów grupy ma w zanadrzu sporo własnych, autorskich projektów realizowanych równocześnie (albo nawet pozornie priorytetowo), a jednak to, co proponują wspólnie pod tym szyldem zdaje się przekraczać wszelkie inne przedsięwzięcia - i w sensie emocjonalności, i zaangażowania, i artystycznej bezkompromisowości.
Członkowie 2Tm2,3 byli jedną z największych sensacji polskiej sceny muzycznej przełomu wieków. Oto bowiem w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych na rynku pojawiła się formacja, której trzon stanowili bardzo cenieni muzycy, czołowe postaci takich kultowych grup jak Armia, Houk, Izrael, Acid Drinkers, także członkowie Voo Voo, Tie Breaku i wielu innych. W pełni realizowali więc ideę rockowej supergrupy, a zatem formacji tworzonej przez liderów (ewentualnie czołowe postacie) innych zespołów. Co chyba najważniejsze: ideą, która ich zespoliła było śpiewanie tekstów zaczerpniętych z Biblii (przede wszystkim, choć nie wyłącznie, Psalmów). Postanowili przy tym nie rezygnować z najbliższych im form muzycznej ekspresji. Owe natchnione teksty płynęły więc w rytm punk rockowych czy thrash metalowych, czasem funkowych gitarowych tematów, okazjonalnie przeplatanych elementami reggae czy niemal folkowej ballady. Efekt przedsięwzięcia okazał się prawdziwie rewelacyjny.
Muzyczna branża musiała niewątpliwie nieco ochłonąć, gdy zespół niczym huragan pojawił się w polskiej rockowej przestrzeni. Początkowo przyjęto go więc z niewątpliwym dystansem. Zresztą nawet i później, gdy recenzenci dostrzegli i docenili już siłę oraz jakość muzycznej propozycji tak zwanego Tymoteusza, nie ułatwiło to zespołowi drogi do mediów - także publicznego radia czy telewizji. Tu i ówdzie mówiono wówczas, że tak jednoznaczne światopoglądowe czy ideowe definiowanie się zespołu stanowiło przynajmniej dla części muzycznej i medialnej branży barierę nie do pokonania. Szkoda, bo to bezsprzecznie jedna z najniezwyklejszych polskich grup ostatnich dekad.
Już wydany w 1997 roku debiutancki album zatytułowany Przyjdź trafnie określił stylistykę zespołu. Był też niewątpliwym artystycznym wydarzeniem. Przyniósł rewelacyjna mieszankę brzmień thrashowo-funkowych, punkowo-metalowych, tu i ówdzie kontrapunktowanych elementami reggae, nowej fali czy niemal folku (jak Słuchaj Izraelu z debiutanckiej płyty). Wielość odniesień i inspiracji przekładały się na fantastyczny efekt końcowy. Grupa rychło stała się też wielką atrakcją koncertową. Bezdyskusyjną klasę zespołu potwierdzały kolejne albumy, wśród nich 2Tm2,3, Pascha 2000, koncertowa Propaganda Dei, 888, a potem przepiękne akustyczne Dementi i Źródło. W międzyczasie ukazał się też dwupłytowy Koncert w teatrze - nagrany w poznańskim Teatrze Polskim w 2008 roku. Poznań jest zresztą lokalizacją nieprzypadkową, tutaj bowiem mieszka znaczna część członków zespołu.
W późniejszych latach tempo rozwoju grupy wyraźnie zwolniło. Artyści zajęli się własnymi sprawami, autorskimi projektami. Litza założył Luxtorpedę, w której znaleźli się też inni muzycy 2Tm2,3 i odniósł z nią bezdyskusyjny sukces. Równolegle dbał też o dalszy rozwój Arki Noego, stworzył festiwal LuxFest. Budzyński wydawał pasjonujące płyty solowe, nagrywał oczywiście z Armią, na scenę powróciła też jego grupa Trupia Czaszka, a artysta - nie zaniedbując także swoich pasji malarskich - spełniał się również jako pisarz czy reżyser filmowy. Malejonek ze swym Maleo Reggae Rockers stał się być może najważniejszym przedstawicielem polskiego reggae, a równocześnie zrealizował projekty w rodzaju Morowe panny czy Panny wyklęte. Również pozostali członkowie 2Tm2,3 koncentrowali się na własnych pomysłach. Nic dziwnego, że o zespole zrobiło się ciszej...
Na szczęście co jakiś czas grupa powraca do aktywnej działalności i realizuje znów znakomite płyty. Dziś w 2Tm2,3 odnajdziemy niemal wszystkich członków Luxtrorpedy, ale też artystów przez lata związanych z Armią i wieloma innymi grupami. Aktualny skład zespołu tworzą: Tomasz "Budzy" Budzyński - śpiew, Dariusz "Maleo" Malejonek - gitara, śpiew, Robert "Litza" Friedrich - gitara, śpiew, Robert "Drężmak" Drężek - gitara, Krzysztof Kmiecik - gitara basowa, Beata Polak - perkusja oraz Tomasz "Krzyżyk" Krzyżaniak - perkusja.
Tomasz Janas
- 2 Tm 2,3
- 6.04, g. 20
- Puszczykowo, Sala Widowiskowo-Sportowa
- bilety: 70-90 zł
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024