Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Słodko-gorzka Dillon

Jej subtelne kompozycje, śpiewane rozkosznym, melancholijnym głosem, zdołają rozczulić nawet najtwardsze serca. Urocza wokalistka i kompozytorka wystąpi w Eskulapie.

Dillon. Fot. materiały prasowe - grafika artykułu
Dillon. Fot. materiały prasowe

Jej pełne imię i nazwisko, Dominique Dillon De Byington, może nasuwać skojarzenia ze szlacheckim pochodzeniem. Niesłusznie, bo w jej rodzinnym kraju tego typu konstrukcje są bardzo popularne. W żyłach 26-letniej artystki płynie brazylijska krew. Dillon nie ma jednak zbyt wielu wspomnień z rozpieszczanej przez słońce ojczyzny, ponieważ już jako dziecko przeprowadziła się do Berlina. Choć niektórzy dopatrują się w jej iskrzących emocjami kompozycjach południowoamerykańskich pierwiastków, jej styl przywodzi na myśl raczej klimat chłodnej Skandynawii. Utalentowana wokalistka 15 maja pojawi się na scenie poznańskiego klubu Eskulap, aby przy wsparciu Tamera Fahriego Özgönenca promować swój najnowszy album, wydany niedawno "The Unknown", oraz zaprezentować utwory z pierwszej płyty.

Pierwszy koncert Brazylijki odbył się w 2007 roku w Kolonii. Rok później na rynku pojawiła się jej pierwsza EP-ka pt. "Ludwig". Rozgłos i rozpoznawalność Dillon zawdzięcza debiutanckiej "This Silence Kills", wydanej w 2011 roku. Świat miał okazję usłyszeć jej nostalgiczne ballady, takie jak bodaj najpopularniejsza "Thirteen Thirtyfive" (prawie 10 mln odsłon na Youtube), dzięki pomocy udzielonej przez Ellen Allien - DJ-kę, wokalistkę i producentkę, założycielkę wytwórni BPitch Control. Na liście jej sukcesów znajdziemy też m.in. odkrycie tria Moderat i Paula Kalkbrennera.

Płyta młodej wokalistki okazała się sporym sukcesem - być może dlatego, że w jej repertuarze pojawiły się zgrabnie napisane, zadziwiająco dojrzałe teksty. Słodkim, niemal dziecięcym, a zarazem seksownie zachrypniętym głosem Dillon snuje pełne smutku, oparte na jej własnych doświadczeniach historie, w których główną rolę odgrywają (oczywiście) uczucia. Listę jej talentów (oprócz śpiewu i komponowania) należałoby jeszcze uzupełnić o talent pianistyczny - to właśnie nagrania piosenek wykonywanych przy akompaniamencie klawiszy, wrzucone przez nią do sieci, sprawiły, że usłyszał o niej świat.

Podziw dla natury Dillon łączy z fascynacją elektroniką. Krytycy próbujący scharakteryzować muzykę tej artystki, umieszczając ją na jednej półce z Thies Mynther, Lykke Li czy CocoRosie. Ona sama przyznaje, że horyzont jej inspiracji jest niezwykle szeroki i trudny do określenia. Bezpośrednie nawiązania do innych muzyków znajdziemy między innymi we wspomnianym wcześniej przeboju "Thirteen Thirtyfive", który powstał na podstawie utworu "Pocketful Of Money" Jensa Lekmana.

Poznań to ostatni przystanek na polskiej trasie Dillon. Zanim dotrze do Eskulapu, pojawi się w katowickim Kinoteatrze Rialto oraz w warszawskim klubie Basen.

Karolina Gumienna

  • Dillon - koncert
  • 15.05, g. 21
  • Eskulap (ul. Przybyszewskiego)
    bilety: I pula - 39 zł (do wyczerpania), II pula - 49 zł (sprzedaż: Ticketpro.pl, Eventim.pl, Biletomat.pl, a także w stałych punktach sprzedaży - salony EMPiK, Saturn, Mediamarkt)