Kultura w Poznaniu

Historia

opublikowano:

Jak obalono Bismarcka. Niemieckie pomniki w międzywojennym Poznaniu

Kręcąc film o Poznaniu w 1920 r., Francuzi utrwalili sugestywny obraz pustych cokołów po zrzuconych w 1919 r. niemieckich pomnikach. Fragment filmu zachował się do dziś.

fot. ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu - grafika artykułu
Pomnik Ottona von Bismarcka

W 1919 r. w wolnym Poznaniu nadal stały niemieckie pomniki. W marcu 1919 r. poznański Magistrat podjął decyzję, by je usunąć. Zdając sobie sprawę ze społecznych nastrojów, pod wzbudzającym najwięcej negatywnych emocji pomnikiem kanclerza Ottona von Bismarcka - Poznaniacy obrzucali go kamieniami i cegłami - postawiono 30 marca policyjnych wartowników. Ale sytuacja i tak wymknęła się władzom spod kontroli.

Dali upust oburzeniu

3 kwietnia na Starym Rynku o godz. 20 odbyła się manifestacja w obronie praw Polski do Gdańska, którego losy ważyły się na konferencji pokojowej w Paryżu. Nastroje były gorące i po odśpiewaniu Roty "olbrzymi pochód z pochodniami i chorągwiami ruszył na plac Wolności, gdzie na zakończenie przemawiał z ustawionego tam działa pułkownik Józefowicz, weteran z 1863 roku. Słowa weterana przyjęła publiczność ze szczególnym zapałem". Na tym się jednak nie skończyło. Złość "z powodu krętactw dyplomatów krzyżackich [sic!] i Niemców w ogóle" musiała gdzieś znaleźć ujście. Po zakończeniu manifestacji "młodzież i wojsko" dały upust swojemu "oburzeniu (...) przez usuwanie wszystkich pomników niemieckich w Poznaniu. Sprowadzono grube liny i zrzucono pomnik Fryderyka, potem Wilhelma przed Gmachem Gł. Dowództwa, Bismarcka, Brandenburczyka przy al. Wjazdowej, Lwa przed starym teatrem miejskim, Gneisenaua i Jahna". Wszystkie zostały zawleczone na pl. Wolności i "tam je złożono na ziemi". Dwa dni później "władza policyjna kazała je odwieźć" do składnicy złomu na terenie Głównej Straży Ogniowej przy ul. Masztalarskiej.

Bismarck na Chrystusa

Zrzucone pomniki stały w większości w reprezentacyjnych miejscach miasta. Pomnik Lwa upamiętniający stacjonujących w Poznaniu żołnierzy pruskich, którzy polegli w bitwie pod Nachodem - na obecnym pl. Wolności (odsłonięty w 1870 r.), monumenty ku czci cesarzy Wilhelma I i Fryderyka III - na pl. Działowym (1889 r.) i pl. Wolności (1901 r.), a Ottona von Bismarcka - na pl. Mickiewicza (1903 r.). Fontanna z Wojownikiem Brandenburskim - na placu przed zamkiem (początek budowy 1911 r.), pomnik feldmarszałka Augusta von Gneisenaua - na terenie dawnego fortu Haake (1913 r.). Friedricha Ludwiga Jahna, twórcę systemu niemieckiej gimnastyki, upamiętniono na terenie Zielonych Ogródków (1885 r.). Brąz ze zrzuconych pomników przeznaczono na polskie monumenty. Najdłużej w składnicy złomu przeleżała podobizna Bismarcka. W 1930 r. przetopiono ją na postać Chrystusa do Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa - Pomnika Wdzięczności. Cokoły niemieckich pomników rozebrano kilka lat później.

Daina Kolbuszewska