Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Kino pod chmurką

Lato w mieście wcale nie musi być nudne. Jest wiele sposobów, by temu zapobiec. Jednym z nich mogą być popularne kina w plenerze, jako klimatyczny sposób na nadrobienie filmowych zaległości.

. - grafika artykułu
Ubiegłoroczne Kino na Dziedzińcu Sztuki, fot. J. Wittchen

Już od kilku sezonów seanse filmowe w Poznaniu nie ograniczają się li tylko do zamkniętych czterech ścian kin, które działają przez okrągły rok. Powodzenie takich projektów jak choćby "Kina za rogiem" czy Kino Łóżkowe podczas sierpniowego Transatlantyku pokazuje, że poznaniacy lubią oglądać filmy na świeżym powietrzu i nie odstraszają ich nawet nieco niższe temperatury czy natarczywe komary. W tym roku znów będzie w czym wybierać. Oczywiście wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny. Startujemy już teraz!

W lipcowe piątki i soboty poznańscy kinomani znów spotkają się w Kinie na Rybitwach. Projekcje filmowe na skwerku, gdzie krzyżują się ulice Strzałowa i Rybaki, to wspólna inicjatywa Stowarzyszenia Antropologów Kultury Etnosfera oraz mieszczącego się niedaleko kina studyjnego Charlie & Monroe Kino Malta. W tym miesiącu sezon rozpocznie 4 lipca głośny Sugar Man i... film o rybakach, 26 lipca zakończy natomiast pokaz niemego filmu Gabinet doktora Caligari, połączony z piknikiem sąsiedzkim i koncertem na żywo. W międzyczasie obejrzymy tu również Kochanków z Księżyca, Moliera na rowerze czy Sklep dla samobójców. Start? Zawsze o g. 22.

Piątki należeć będą też do CK Zamek, który dla kinomanów zarezerwował parking przed budynkiem. "Zapraszamy na trzy wyjątkowe pokazy: kultowego horroru, polskiej klasyki po rekonstrukcji cyfrowej i amerykańskiego kina drogi" - zapowiadają organizatorzy. 18 lipca zobaczymy tu m.in. kultową Noc żywych trupów George'a Romero, a już tydzień później legendarne Psy Władysława Pasikowskiego. Ostatni pokaz odbędzie się pod koniec sierpnia. Zamek pokaże wtedy amerykańską klasykę Blue Highway. Wszystkie pokazy o g. 21.30.

Ze swojego kina nie rezygnuje też Stary Browar, który w każdą środę, również o g. 21.30, na Dziedzińcu Sztuki już po raz dziewiąty rozstawi kinowe leżaki. Tym razem widzowie obejrzą tu i kultowe Pulp Fiction, i nieco mniej znane Wakacje z Moniką wczesnego Bergmana czy Krwawe lato Spike'a Lee - opartą na faktach historię o grasującym w czasie najgorętszego w historii Nowego Jorku lata seryjnym mordercy. - Jeśli chodzi o repertuar, od lat konsekwentnie staramy się dobierać filmy w dwóch stałych nurtach - tłumaczy Barbara Banat, jedna z organizatorek. - Pierwszy to obrazy, które niełatwo obejrzeć w kinie czy telewizji, drugi to filmy uznane za kultowe, częstokroć widziane wiele razy, ale takie, które fajnie ogląda się z przyjaciółmi, choćby po to, by razem pośmiać się z ulubionych scen czy dialogów - wyjaśnia. Dobra wiadomość - seanse nie są odwoływane nawet w przypadku złej pogody (wówczas przenoszą się na Szachownicę Starego Browaru). Start 25 czerwca, ostatni pokaz 27 sierpnia.

Anna Solak