Kultura w Poznaniu

Festiwale

opublikowano:

Transatlantyk - dzień 2. Wstrząsy i rebelie

"Cezar musi umrzeć" - zwycięzca tegorocznego Berlinale - zachwycił m.in. Mike'a Leigh. Jak zareaguje na film braci Tavianich poznańska publiczność? 

Wiedźma wojny, fot. materiały organizatorów - grafika artykułu
Wiedźma wojny, fot. materiały organizatorów

Złoty Niedźwiedź festiwalu w Berlinie powędrował w tym roku do weteranów włoskiego kina: Paola i Vittoria Tavianich. "Cezar musi umrzeć" opowiada historię kryminalistów rzymskiego więzienia o zaostrzonym rygorze, którzy wystawiają tragedię Szekspira. Paolo Taviani w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" opowiadał: - Zaczęło się od naszego przyjaciela Gavino Leddy, który zapytał: "Kiedy ostatnio płakaliście w teatrze? Bo jeśli dawno, jest przedstawienie, które musicie zobaczyć". I zaprosił nas do więzienia Rebibbia w Rzymie na spektakl, w którym aktorami byli odsiadujący tam wyroki skazańcy. Spodziewaliśmy się szlachetnego amatorstwa, a byliśmy wstrząśnięci - wspominali.

Ta historia i sposób w jaki bracia Taviani ją opowiedzieli zachwycił jury Berlinale, któremu przewodniczył w tym roku Mike Leigh. "«Cezar musi umrzeć» ma najlepsze cechy kina: oddaje tragizm buntu i przekonanie o sile wyobraźni, łączy dokumentalizm i teatralność" - pisali krytycy po premierze w Berlinie. Dziś okaże się jak film przyjmie poznańska publiczność.

Wojna oczami dziecka

Drugi dzień festiwalu to także jedyna okazja do obejrzenia najmocniejszego filmu sekcji Konfrontacje - "Wiedźma wojny". Film opowiada historię 14-letniej Komony. Na wioskę, w której mieszka, pewnego dnia napadają rebelianci, brutalnie niszcząc wszystko, a ją samą zmuszając do zamordowania rodziców. Osierocona dziewczynka trafia do armii buntowników. Tym samym wpada w wir konfliktu i staje się trybikiem w przerażającej machinie wojennej, od której niestety nie ma ucieczki. Żeby przeżyć, musi błyskawicznie z dziecka przeistoczyć się w żołnierza. Film to wstrząsający obraz wojny widzianej oczami dziecka i traumatycznych skutków, jakie konflikt zbrojny odciska na jego życiu. Zdjęcia kręcono w Kongo, z tego powodu produkcję porównuje się z "Jądrem ciemności" Josepha Conrada. Mimo że od premiery opowiadania minęło przeszło sto lat, niewiele zmieniło się w kwestii okrucieństw, jakie człowiek jest w stanie wyrządzić drugiemu człowiekowi. W Komonę wcieliła się Rachel Mwanza - mieszkanka Konga. Jej rolę narodzono Srebrnym Niedźwiedziem na tegorocznym Berlinale.

Jak spłacić dług?

Wart szczególnej uwagi film proponuje dziś także sekcja Wall Street Story. Zachód tonie w długach. Pożyczki wykańczają wielkie banki oraz zwyczajnych obywateli, którzy zaciągają coraz większe kredyty, żeby spłacić dom czy zapłacić za rachunki. Kolejne zobowiązania czynią z ludzi niewolników. Dokument Jennifer Baichwall "Dług według Margaret Atwood", który powstał na bazie książki kanadyjskiej pisarki, odsłania istotę długu w kapitalistycznej gospodarce. Jeden z bohaterów filmu zauważa, że "jeśli jesteś biedny w warunkach wolnego rynku, wolność jest tylko słowem, na które cię nie stać". Dług wykracza poza wymiar finansowy. W codziennym życiu zaciągamy zobowiązania wobec ludzi, którzy są dla nas mili, tych, którym sami pomogliśmy czy wobec środowiska naturalnego, które nieustannie wykorzystujemy do własnych celów. Sprawiedliwość społeczna wymusza pewną wzajemność: to, co zabraliśmy, musimy zwrócić. Każdy musi spłacić swój dług.

Transatlantyk Docs 2012 pokaże dziś z kolei przewrotny dokument "POM Wonderful Prezentuje: najlepiej sprzedany film" w reżyserii Morgana Spurlocka. Hollywood kręci się wokół reklamy. Reżyserzy i producenci filmowi potrzebują pieniędzy na realizację swoich projektów, firmy potrzebują promocji, więc płacą grube pieniądza za to, żeby ich produkty pojawiły się na ekranie. Skuteczny product placement musi być dyskretny, widz powinien mimochodem oswajać się z produktem. Spurlock odwraca tę zasadę o 180 stopni. Zupełnie otwarcie, zamiast lokować produkt w filmie, robi film o lokowaniu produktu. Dokument pokazuje jak sam reżyser staje się niewolnikiem machiny promocyjnej. Czy da się od niej uciec?

ng, ag, sk