Duet Lilly Hates Roses - bo o nim mowa - zanim stali się znani w Polsce, słyszeli o nich już Brytyjczycy - branżowe pismo "NME" wychwalało ich muzykę, a amerykańskie radio KEXP puszczało ich kawałek na antenie. Byli chyba pierwszymi artystami z Polski, których spotkało to wyróżnienie. Co więcej, utwór ten doczekał się... coverów w wykonaniu m.in. Sarah Blackwood. W ten sposób zespół zdobył miliony fanów na całym świecie.
Lilly Hates Roses to dwójka młodych ludzi z dwóch różnych miast, którzy poznali się na konkursie talentów i postanowili razem grać. Choć od lat brali udział w tego typu wydarzeniach, dopiero występ w duecie przyniósł im uznanie i popularność, którego rezultatem jest wydana przez Sony Music Polska debiutancka płyta "Someting to happen".
W zespole za wokal odpowiada Kasia Golomska - dziewczyna z Torunia, zaś Rafał Durski - chłopak z Poznania, gra na gitarze, a czasami też śpiewa. Jeszcze przed wydaniem płyty wystąpili na Openerze i Slot Art Festival i zostali bardzo ciepło przyjęci przez festiwalową publiczność. Po wydaniu płyty zaliczyli już dwie międzynarodowe trasy koncertowe. Ich muzyka jest określana mianem indie-folku, który nie jest spolszczoną wersją amerykańskiego prototypu, lecz bardzo świeżą, twórczą, wspomaganą awangardową elektroniką i melancholijnymi tekstami polską odmianą tego nurtu.
Do ich sukcesu niewątpliwie przyczynili się Piotr Metz, który promował utwory na antenie radiowej Trójki oraz Maciej Cieślak, związany ze Ścianką i formacją Lenny Valentino, który wyprodukował ich płytę. W jednym z wywiadów powiedział o nich: - Bardzo zdolni, świetnie śpiewają... No i melodie - dawno nie słyszałem tak dobrych melodii. Oprawianie tych perełek w stosowne koronki codziennie przypominało mi, dlaczego lubię być producentem - przekonywał. Chyba trudno o lepszą rekomendację.
Lilly Hates Roses jest polską odpowiedzią na Bon Iver, Noah and the Whale czy Daughter. Fanów tych zespołów nie powinno zatem zabraknąć na czwartkowym koncercie duetu.
Magdalena Brylowska
- Lilly Hates Roses
- 27.02, g. 21
- Klub Trochę Kultury (ul. Dominikańska 7A)
- bilety: 15 zł