W Polsce rzeczywistej dwie zantagonizowane strony zażartego politycznego sporu cieszą się z wygranych wyborów. Analizują wyniki, dzielą synekury i moszczą się na swoich nowych/starych stołkach, próbując ułożyć nam przyszłość na kolejne lata. W tym samym czasie na scenie Teatru Animacji coraz bardziej osamotniona Polska snuje się niczym Chochoł z "Wesela" i miejsca sobie znaleźć nie może. A my razem z nią.