Monika Nawrocka-Leśnik: "NIEBOskłon" to propozycja dla najnajmłodszych widzów. O czym jest ten spektakl i czy w ogóle w przypadku przedstawień dla tak małego odbiorcy możemy o nim rozmawiać w tej kategorii?
Alicja Morawska - Rubczak: Nieboskłon to podróż do chmur dla malutkich dzieci i ich rodziców. To wspólna zabawa w odkrywanie świata zjawisk przyrody. O czym jest to przedstawienie? To zależy od tego, kto je ogląda. Każdy z pewnością wyczyta z niego inną historię - zabawę dwóch przyjaciółek, przygodę powietrzną, historię rozwijającej się relacji, odwagi i lęku.
Opowiadanie historii nie jest jednak moim celem w spotkaniu z tak malutkimi dziećmi. Struktury narracyjne nie są w ich odbiorze najważniejsze. Istotniejsza jest zdarzeniowość. A to, co się wydarza w naszym spektaklu w dużej mierze zależy od reakcji małych widzów. Oczywiście cały spektakl ma swoją dramaturgię, plan działań jest wyraziście zarysowany, aktorki realizują scenariusz oparty o konkretne akcje, ale to o czym będzie przedstawienie w pełni zależy od percepcji i reakcji dzieci.