Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Zimpel solo, Trzaska solo

Solowy koncert muzyka improwizującego bywa dla publiczności przeżyciem szczególnie fascynującym. W najbliższą środę i sobotę czekają nas w klubie Dragon dwa takie ekscytująco zapowiadające się wieczory.

. - grafika artykułu
Wacław Zimpel. Fot. materiały prasowe

Wielokrotnie spotykali się na muzycznych ścieżkach - by przypomnieć choćby formację Reed Trio czy międzynarodowy Resonance Ensemble Kena Vandermarka. Tym razem Wacław Zimpel i Mikołaj Trzaska zagrają w Poznaniu osobno i każdy z nich da koncert solowy. Oba odbędą się w klubie Dragon w ramach cyklu Nowy Wiek Awangardy.

Zimpel

Doskonale znany w stolicy Wielkopolski Wacław Zimpel jest laureatem Nagrody Artystycznej Miasta Poznania za rok 2011. Ten wybitny klarnecista grywa też na klarnecie basowym, altowym, tarogato, harmonium. Od lat szuka natchnienia zarówno w historii jazzu improwizowanego, jak też w muzyce dawnej i muzycznych tradycjach innych kultur. Zgłębiał m.in. dziedzictwo jemeńskich Żydów, grywał wspólne koncerty z artystami z Indii czy Japonii.

Zimpel jest autorem wielu ważnych albumów i liderem tak istotnych zespołów, jak m.in. The Light, Hera (na koncie trzy wybitne płyty), międzynarodowy kwartet Undivided (kolejne dwa świetne krążki), Wacław Zimpel Quartet czy Wacław Zimpel To Tu Orchestra. Gra także w składzie Ircha Clarinet Quartet prowadzonym przez Mikołaja Trzaskę. A to tylko część jego niezwykłej aktywności. Najnowszym albumem Zimpla jest znakomity "Green Light" (nagrany z Evanem Ziporynem, Hubertem Zemlerem i Gyanem Rileyem), wydany w ubiegłym tygodniu przez poznańskie Multikulti, który promowany był bardzo udanym koncertem podczas tegorocznego Tzadik Poznań Festiwal.

Artysta przygotowuje się do wydania solowego albumu w 2016 roku. Jak czytamy w zapowiedzi koncertu: w tym projekcie oprócz klarnetów, analogowych organów z lat 70. i pianina, korzysta z ludowych instrumentów różnych kultur - laotańskiego khaenu, hinduskiej algozy, fletów alikwotowych z Karpat czy trombity ukraińskiej.

Trzaska

Trzy dni później zagra w Dragonie Trzaska. Ten charyzmatyczny saksofonista i klarnecista przez długi czas kojarzony był głównie z tzw. sceną yassową i legendarnym zespołem Miłość, z którym nagrał pięć ważnych, znakomitych płyt. Jednak przecież również, niezależnie od tego wybitnego zespołu, stworzył wiele innych pasjonujących dzieł. Do najważniejszych należały płyty zespołu Łoskot, który Trzaska prowadził szczególnie intensywnie w drugiej połowie lat 90. Grywał jednak również w bardziej ekscentrycznych i efemerycznych formacjach jak Masło, NRD, Gdańskie Słoniki czy offowa supergrupa The Users.

Swą pierwszą w pełni autorską płytę, sygnowaną własnym nazwiskiem - "Cześć, cześć, cześć" - nagrał już w 1995 r. Do solowych nagrań powrócił na początku kolejnej dekady wydając je głównie we własnej oficynie Kilogram Records.  Tam ukazała się płyta "Pieszo" z muzyką teatralną, trzy wspaniałe albumy zrealizowane z braćmi Olesiami ("Mikro Muzik", "La Sketch Up", "Danziger Strassenmusik"), w kolejnych latach także krążki nagrywane z Paulem Wirkusem, Peterem Uuskylą i Peterem Friis Nielsenem, Stevem Swellem, Peterem Brotzmannem, Christianem Bauerem oraz całą plejadą innych artystów, głównie tych, którym nieobcy jest nurt swobodnej improwizacji.

"Na Chwilę Stała się Wieczność"

Trzaska nagrywał i współpracował z legendami muzyki free (obok wspomnianego Brotzmanna, także np. Kenem Vandermarkiem czy Joe McPhee), ale podejmował też współpracę z twórcami z innych kręgów - wybitnym ukraińskim pisarzem Jurijem Anduchowyczem (płyta "Andruchoid"), czołowym polskim poetą, a przy tym liderem rockowej grupy - Marcinem Świetlickim ("Cierpienie i wypoczynek"), liderem poznańskiej eksperymentalnej Bexa Lali - Cezarym Ostrowskim (opublikowany tylko w internecie album "Ostrza"). Zagrał na przepięknej płycie Oli Bilińskiej "Berjozkele", z żydowskimi kołysankami. Komponował do spektakli teatralnych i filmów - szczególnym echem odbiła się muzyka do filmów Wojciecha Smarzowskiego.

Ostatnie lata to również sukces artystyczny dwóch wspaniałych formacji, prowadzonych przez Trzaskę, a odwołujących się z jednej strony do idei kolektywnej improwizacji, z drugiej - do tradycji żydowskiej. Pierwszym jest finezyjne i jednocześnie transowe trio Shofar, w którym grają też Raphael Rogiński i Macio Moretti. Drugim jest niecodzienny, stworzony wyłącznie przez klarnecistów, wspomniany już zespół Ircha Clarinet Quartet, współtworzony przez Zimpla, Michała Górczyńskiego i Pawła Szamburskiego. Z kolei sensacją ostatnich miesięcy jest trio Rimbaud, które Trzaska współtworzy z Michałem Jacaszkiem i Tomaszem Budzyńskim.

W Poznaniu Trzaska zagra solo na klarnecie basowym i saksofonie altowym. W repertuarze znajdą się autorskie utwory, składające się na program "Na Chwilę Stała się Wieczność", zapowiadające solowy album artysty, który ma ukazać się jeszcze w tym miesiącu.

Tomasz Janas

  • Wacław Zimpel: 7.10, g. 20
  • Mikołaj Trzaska: 10.10, g. 20
  • klub Dragon
  • bilety 20/25 zł