Jednym z punktów wyjścia do spektaklu "I rozstawili namiot wśród nas" stała się historia bezdomnej Elżbiety Zielińskiej, która blisko dwa lata mieszkała w namiocie na poznańskim Piątkowie. Pani Elżbieta została stamtąd "eksmitowana" i przewieziona do domu opieki w Gdańsku. Uciekła stamtąd i nikt nie wie gdzie się znajduje. - Rozpisywali się o niej dziennikarze, pod ich artykułami znajdowało się mnóstwo dość wulgarnych i hejtujacych komentarzy czytelników. Historia ta wydała się nam dobrym pretekstem aby opowiedzieć o świecie, jaki mamy dzisiaj - wyjaśnia Marcin Kęszycki, współtwórca spektaklu. - Ale też o nas samych, o dwóch facetach "po przejściach", dwóch aktorach "z niemałym doświadczeniem", ich lękach, nadziejach...
Namiot bezdomnej przywodzi na myśl setki namiotów rozbijanych w różnych miejscach świata; przy drogach którymi ciągną uchodźcy, w parkach wielkich miast, które okupują "oburzeni", na Majdanach, które obalają dyktatury. Przez wszystkich wędrowców do lepszego świata.
Historia Elżbiety Z. spotyka się w przedstawieniu z historią Judith Maliny. Anarchistka, aktorka, współzałożycielka The Living Theatre, jednego z najsłynniejszych teatrów awangardowych czasu kontrkultury, kilka lat temu eksmitowana z siedziby teatru w Nowym Jorku, do końca życia, snuła utopijna wizję o pięknej anarchistycznej rewolucji, bez przemocy i bez więzień.
Monika Nawrocka-Leśnik
- "I rozstawili namiot wśród nas"
- scenariusz, teksty, scenografia, reżyseria, kostiumy, reżyseria świateł: Adam Borowski i Marcin Kęszycki
- udział biorą: Adam Borowski i Marcin Kęszycki
- muzyka: Szczepan Kopyt i Piotr Kowalski
- choreografia: Kacper Lipiński
- premiera: 19.11, g. 19
- Teatr Ósmego Dnia