Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Tata Adama i jego goście

Piotr Woźniak rzadko pojawia się na poznańskich koncertowych scenach. Przed nami więc okazja szczególna. Tym ważniejsza, że w sobotę artysta promować będzie swój nowy, bardzo oczekiwany przez sympatyków, krążek.

. - grafika artykułu
Fot. materiały prasowe

"Tata Adama" to tytuł najnowszej, ukazującej się właśnie na rynku muzycznym płyty Woźniaka. Handlowa premiera krążka zaplanowana jest na drugą połowę miesiąca, ale ma on być dostępny już podczas koncertu.

Woźniak to jeden z najciekawszych i najoryginalniejszych dziś twórców piosenki poetyckiej. Nowe albumy nagrywa dość rzadko - kiedy utwory dojrzeją, ale też właśnie dlatego  jego wydawnictwa są starannie przemyślane, zakomponowane, dopracowane w najdrobniejszych szczegółach.

Poezja...

O najnowszym wydawnictwie artysty może my już przeczytać, że to "jedenaście piosenek - emocjonalnych i osobistych opowieści, oprawionych vintage'owym, akustycznym brzmieniem. Opowieści o potrzebie wsparcia, wybawienia z samotności, ale także o wpływie kota na rzeczywistość i o tym, jak powinny być pisane piosenki o miłości". Jak określić gatunek, który reprezentuje artysta? Sam Woźniak z uśmiechem przyznaje, że nie ma nic przeciwko szufladce z napisem "poezja śpiewana", o ile w tej samej szufladce znajdzie się twórczość jego ulubionych artystów takich jak chociażby Nick Drake, Joni Mitchell, James Taylor czy Cat Stevens.

Muzykę na nową płytę napisał, zaaranżował i album wyprodukował sam Woźniak, teksty napisał wspólnie z Agnieszką Łomnicką. Grającemu na gitarach i mandolinie śpiewającemu artyście w nagraniach towarzyszyła wiolonczelistka Anna Papierz. Gościnnie na płycie pojawili się także Janusz Tytman - mandolina oraz Wojciech Czemplik - skrzypce (znany choćby fanom Starego Dobrego Małżeństwa i U Studni).

Dom na dachu

Czy się z tą terminologią zgodzimy czy nie, Piotr Woźniak znany jest świetnie przede wszystkim wielbicielom tzw. Krainy Łagodności. Jego artystyczna droga jest długa, bowiem zaczynał karierę we wczesnej młodości. Występował m.in. u boku ojca - Tadeusza Woźniaka. W późniejszych latach pojawiał się również m.in. w obsadzie musicalu "Metro" i zespole Maryli Rodowicz.

Swój debiutancki album, "Dom na dachu" wydał przed pięcioma laty.  Został on bardzo ciepło przyjęty przez sympatyków piosenki niebanalnej. Krążek wypełniło dwanaście piosenek w większości skomponowanych przez samego artystę, do tekstów Beaty Biłyk-Woźniak, ale też wierszy Juliana Tuwima czy Leopolda Staffa. W realizacji tego dzieła wsparli  artystę m.in. Jacek Wąsowski na gitarze i Zbigniew Wrombel na kontrabasie.  Na perkusji gościnnie w kilku utworach zagrał niezapomniany Piotr Żyżelewicz, pojawił się też kwartet smyczkowy i wokalne chórki.

Jak ze źródła

Wspominam o tym wszystkim tak drobiazgowo, bowiem kolejne wydawnictwo było bardzo odmienne w charakterze. Przede wszystkim zrealizowane zostało na żywo podczas koncertu w duecie z  Przemysławem Śledziem Sledziuhą. Znakomitą formę wykonawczą obu artystów prezentował dołączony do płyty krążek DVD z pełnym zapisem występu w Zamku na Skale w Trzebieszowicach.

Na tym albumie, zatytułowanym "Jak ze źródła", znalazły się akustyczne autorskie opracowania piosenek z lat 70., pochodzących z repertuaru Maryli Rodowicz, Skaldów, Czesława Niemena, Marka Grechuty, Tadeusza Woźniaka. Niektóre przywołujące wspomnienie oryginału, inne proponujące własne autorskie odczytania: nie udziwnione, nie przekombinowane - proste i pełne uroku. Przypomnijmy, że znalazły się tam m.in. "Gdzie jest siódme morze?", "Nim przyjdzie wiosna", "Ocalić od zapomnienia", "Korowód" czy "Ciągle pada". Płyta ukazała się w 2012 roku.

Na nowe wydawnictwo wielbiciele czekali więc trzy lata. I oto w sobotę premierowe piosenki Piotra Woźniaka zabrzmią w Zamku. Podczas tej koncertowej premiery artyście towarzyszyć będą zaproszeni goście.

Tomasz Janas

  • Koncert Piotra Woźniaka
  • Sala Wielka CK Zamek
  • 11.04, g. 20
  • bilety 25 i 30 zł