Monodram Janusza Andrzejewskiego opowiada o procesie przechodzenia człowieka - tytułowego Pana Cogito - na tzw. drugą stronę, którą wyznacza śmierć. Andrzejewski oparł swój spektakl na trzech filarach: ascetycznej formie poezji Zbigniewa Herberta, kompozycji Wolfganga Amadeusza Mozarta ("Requiem") oraz tańcu butō. Butō odwołuje się przede wszystkim do starych obrzędów i ludowej estetyki japońskiej. Zawiera też elementy tradycyjnego teatru japońskiego. Jest tańcem buntu i sprzeciwu wobec promowanej doskonałości ruchu. - Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem na żywo taniec butō (Daisuke Yoshimoto "Sny ziemi"), niewiele z niego zrozumiałem. Ale moją pierwszą myślą było wspomnienie babci, a z nią scena, kiedy razem oglądaliśmy zdjęcia. Następną były wersy mego ukochanego poety Zbigniewa Herberta - wspomina twórca.
Tytuł spektaklu nawiązuje bezpośrednio do tomiku Herberta z połowy lat siedemdziesiątych. Opisana w nich postać Pana Cogito ma wiele cech samego poety, a tym samym człowieka współczesnego, który nie potrafi pogodzić się z otaczającym go światem. Postać ta, której imię odsyła do sentencji Kartezjusza "Myślę, więc jestem", jest nie tylko inteligentna i wykształcona, ale przede wszystkim nieugięta, wierzy w słuszność wpojonych mu zasad. - A co myśli każdy z nas? Czy w pędzie życia zdajemy sobie sprawę, że w każdej chwili możemy umrzeć? To właśnie babcia oswajała mnie z myślą, że czas tu spędzony ma swój kres. I powinienem go wykorzystać jak najlepiej, bo już się nie powtórzy - tłumaczy Andrzejewski.
Monika Nawrocka-Leśnik
- "Requiem Pana Cogito"
- koncepcja i wykonanie: Janusz Andrzejewski
- Scena Wspólna (ul. Brandstaettera 1/ ul. Za Cytadelą)
- 8.11, g. 19
- bilety: 12 zł i 15 zł (rezerwacja telefonicznie: 603 441 012 lub mailowo: kontakt@scenawspolna.com)