To nazwisko, które nawet osobom zainteresowanym sztuką mogło wypaść z pamięci - podczas konferencji prasowej poprzedzającej wernisaż mówił prof. Wojciech Suchocki, dyrektor poznańskiego muzeum. - Wystawa, którą otwieramy w niedzielę, przypomina postać Tytusa Dzieduszyckiego - Sasa, a wraz z nim - ważny rozdział sztuki poodwilżowej, która wiązała i przybliżała polską sztukę do europejskiej, zwłaszcza francuskiej - mówił.
Wystawę przygotowało Muzeum Lubelskie w Lublinie oraz Lubelskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych.