Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Prawda z końca świata

Podczas wtorkowego koncertu Oktetu Mixtura w CK Zamek możemy śledzić próbę korespondencji muzyki klasycznej ze sztuką fotografii.

Fot. Sebastian Vilarino (materiały organizatorów) - grafika artykułu
Fot. Sebastian Vilarino (materiały organizatorów)

Choć studia ukończyła przed niespełna rokiem, ma już na swoim koncie współpracę z niejedną orkiestrą, m.in. Zespołem Smyczkowym Berliner Symphoniker czy Inowrocławską Orkiestrą Symfoniczną Pro Arte. Miała także okazję dyrygować naszą Filharmonią Poznańską. Paulina Rogowska jest absolwentką klasy dyrygentury profesora Jerzego Salwarowskiego, Antoniego Grefa i Warcisława Kunca w Akademii Muzycznej w Poznaniu. Zespół, którym zadyryguje podczas dzisiejszego koncertu, nie przypomina jednak klasycznej orkiestry.

Orkiestra Mixtura swą nazwę zawdzięcza elastyczności składu, w zależności od repertuarowych potrzeb. Najczęściej występuje w kameralnej obsadzie, wykonując kompozycje młodych poznańskich twórców, zawsze pod batutą Pauliny. Muzyczną wyprawę po dalekich horyzontach podejmie tym razem grupa ośmiu wiolonczel - studentów i absolwentek poznańskiej Akademii Muzycznej. Na program koncertu złożą się opracowania utworów mniej i bardziej znanych, z bliska i z daleka - od reprezentującego środek Europy Mozarta po dzieła twórcy muzyki brazylijskiej, Hectora Villi-Lobosa. Zgodnie z tradycją nie zabraknie także kompozycji młodych poznaniaków - usłyszymy "Cyrk na 8 wiolonczel" Jerzego Fryderyka Wojciechowskiego oraz zainspirowany fotografiami Sebastiana Vilariño "Amazonas Brasil" Radka Matei na ten sam skład. 

Podczas koncertu będzie można obejrzeć i nabyć zdjęcia Sebastiana Vilariño, argentyńskiego artysty, który wraz z żoną przemierza świat, przyglądając się temu, czemu nikt się nie przygląda, wchodząc, gdzie nie trzeba i fotografując, czego nie wolno. "Napędza nas ciekawość, aby wiedzieć, co dzieje się w ukrytych miejscach świata, aby usłyszeć stłumione głosy tych, którzy zostali zapomnieni" - możemy przeczytać na jego stronie internetowej pomiędzy licznymi obrazami z Mongolii, Indii, Haiti czy właśnie Brazylii. Wpływy ze sprzedanych prac przeznaczone zostaną na zakup aparatu fotograficznego, który Vilariño utracił w wyniku kradzieży podczas ostatniej wyprawy do Chin. 

"Kiedy znajdujemy te życiorysy, świadectwa, otwierające drzwi do tysięcy dalszych historii, zobowiązujemy się znaleźć sposób, aby przekazać ich prawdę: gdy słowa nie wyrażą, mówić zaczną obrazy" - to swoiste artystyczne credo Sebastiana Vilariño. Niech więc mówią zdjęcia, niech opowiada muzyka. Nam trzeba tylko przyjść do Zamku, żeby dać się wyprawić na chwilę na kilka różnych krańców świata.

Magdalena Lubocka

  • Moja Muzyka#17: Poszukując krańców świata
  • Paulina Rogowska & Oktet Mixtura
  • 28.05, g. 20
  • Hol Kolumnowy CK Zamek
  • wstęp wolny