Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Napiórkowski w godnym towarzystwie

To będzie fantastyczna jazzowa gitara i towarzysząca jej grupa jazzowych gwiazd, w pełnych finezji, ciekawych kompozycjach. W środę, 9 kwietnia, w Scenie na Piętrze zagra Marek Napiórkowski ze swoim zespołem.  

. - grafika artykułu
Marek Napiórkowski, fot. materiały organizatora

Uważni obserwatorzy polskiej sceny muzycznej znają dobrze, od wielu lat, jego nazwisko. Szersza publiczność może kojarzyć go przede wszystkim jako instrumentalistę towarzyszącego wokalistkom takim jak Anna Maria Jopek czy Dorota Miśkiewicz. Marek Napiórkowski jednak od bardzo dawna należy do ścisłej czołówki polskich gitarzystów (nie tylko jazzowych), od lat realizuje też autorskie projekty i wydawnictwa. 

Do Poznania muzyk przybywa w ramach trasy koncertowej promującej jego najnowszą, wydaną pod koniec ubiegłego roku płytę "Up!". Album to naprawdę znakomity. Techniczna wirtuozeria autora przedsięwzięcia jest rzeczą na tyle oczywistą, że nie próbuje on na siłę przekonywać słuchacza do swych niebagatelnych instrumentalnych umiejętności. Znajdziemy za to na płycie sporo przestrzeni, sporo ciekawych melodii i bardzo subtelnych brzmień.

Sześciu wspaniałych

Dodatkowym magnesem dla poznańskich słuchaczy powinien być skład, który towarzyszyć będzie Napiórkowskiemu podczas koncertu w Scenie Na Piętrze. Z minimalną przesadą można powiedzieć, że to swoisty jazzowy "dream team", bo też w składzie zespołu znaleźli się prawdziwie znakomici muzycy. Jeśli wszyscy pojawią się w Scenie Na Piętrze, będzie to ten sam zespół, który nagrał wspominaną tu znakomitą płytę "Up!". Obok lidera awizowani są: Clarence Penn - perkusja, Krzysztof Herdzin - fortepian, Robert Kubiszyn - kontrabas, Adam Pierończyk - saksofony, Henryk Miśkiewicz - klarnet basowy. A zatem krótko mówiąc: zespół liderów, w którym każdy ma na koncie własne, niebanalne doświadczenia. Dodajmy dla porządku, że  w realizacji płyty wspomniani jazzmani zostali wsparci jeszcze przez kilkuosobową sekcję dętą muzyków klasycznych.

Zapracowany

Muzyczna biografia Marka Napiórkowskiego to niezliczona ilość artystycznych przedsięwzięć, realizowanych we współpracy, bądź  u boku, wielu jazzowych gigantów. W studio lub na scenie spotykał się m.in. z Patem Metheny, Marcusem Millerem, Angelique Kidjo, Tomaszem Stańko. Przebogata jest też lista płyt, w których realizacji gitarzysta brał udział.

W połowie lat dziewięćdziesiątych Napiórkowski pojawił się na czele zespołu Funky Groove, grającego fusion jazz, któremu współliderował z Arturem Lesickim. Od tego czasu zapraszali go nie tylko jazzowi giganci. Artysta jest też niemal stałym członkiem zespołów towarzyszących Dorocie Miśkiewicz (z którą jest również prywatnie związany), Annie Marii Jopek czy Grzegorzowi Turnauowi. Realizował płyty solowe, a  także jako lider tria KonKubiNap,  którego skład - zgodnie z nazwą - współtworzyli Cezary Konrad, Robert Kubiszyn i Napiórkowski.

Jeszcze wyżej

O swym najnowszym dziele artysta mówi: "Ta muzyka to efekt moich poszukiwań i przemyśleń, historia faceta, który nie jest już młodzieniaszkiem, ale który nie chce oglądać się do tyłu. Każda z poprzednich płyt była powodem do dumy i źródłem ekscytacji, ale >UP!< jest dla mnie czymś szczególnym. Sumą doświadczeń, wejściem na wyższy poziom i pierwszym krokiem, by iść... jeszcze wyżej". Przed nami rzadka okazja, by posłuchać w Poznaniu tego świetnego instrumentalisty w tak doborowym towarzystwie.

Tomasz Janas

  • Marek Napiórkowski
  • Scena Na Piętrze
  • 9.04, g. 19.30
  • bilety 49 zł (przedsprzedaż), 70 zł (w dniu koncertu)