Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Sztuka i pamięć

Czym generalnie jest pamięć ludzka? Co z niej zostaje, skoro jesteśmy zaledwie drobnym atomem w kosmosie? - o filmie Anselm pisze Bartosz Żurawiecki.

Mężczyzna w czarnym T-shircie jedzie na rowerze w dużej hali wypełnionej wielkoformatowymi obrazami. Prace są nieco mroczne, utrzymane w ciemnych kolorach. - grafika artykułu
fot. materiały dystrybutora

Znany niemiecki reżyser Wim Wenders (twórca m.in. Nieba nad Berlinem i nominowanych w tym roku do Oscara Perfect Days) ma na swoim koncie kilka dokumentów poświęconych innym artystom. W 1999 roku cały świat ekscytował się jego Buena Vista Social Club, filmem o bardzo wówczas popularnej kubańskiej grupie muzycznej. W 2011 roku Wim nakręcił Pinę, poświęconą życiu i twórczości znakomitej choreografki Piny Bausch, a trzy lata później Sól ziemi, którego bohaterem był brazylijski malarz Sebastião Salgado.

Trudno jednak nazwać te filmy typowymi biografiami. W każdym z nich Wenders stara się jak najgłębiej wniknąć w istotę uprawianej przez portretowanych artystów sztuki, wejść z nią w twórczy dialog. Nie inaczej rzecz wygląda w najnowszym dokumencie, Anselmie. Tytułowy bohater to Anselm Kiefer, niemiecki malarz, rzeźbiarz, fotograf. Człowiek niezwykle wszechstronny, którego swego czasu nazwano nawet "największym artystą naszych czasów". Tę wszechstronność stara się Wenders oddać w eksperymentalnej formie swego filmu. Mamy tu więc długie jazdy kamery kontemplującej dzieła Anselma, przede wszystkim jego rzeźby, mamy archiwalne wypowiedzi Kiefera i współczesne ujęcia pokazujące go spacerującego lub jeżdżącego na rowerze po ogromnym atelier, w którym trzyma swe nierzadko monumentalne prace. Ale są też fragmenty bliskiej Anselmow, poezji Paula Celana.

Kiefera interesuje w pierwszym rzędzie pamięć. I to zwłaszcza ta, która jest związana z dwudziestowieczną historią Niemiec; artysta urodził się w 1945, a więc w roku zakończenia wojny. Dorastał w kraju, który nie potrafił rozliczyć się z faszyzmem. Milczał na jego temat, wypierał niewygodne dla siebie fakty. Kiefer poprzez swoją sztukę łamał zmowę milczenia. Ale stawia on także w filmie Wendersa szersze pytanie - czym generalnie jest pamięć ludzka? Co z niej zostaje, skoro jesteśmy zaledwie drobnym atomem w kosmosie?

Bartosz Żurawiecki

  • Anselm, reż. Wim Wenders
  • premiera: 19.04

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024