"To będzie wieczór inny niż wszystkie" - piszą. "Z jednej strony dwóch niezłomnych, cudownych, wspaniałych improwizatorów, zaskakujących publiczność i siebie nawzajem, a równocześnie podążających po ścieżkach muzyki w zupełnie wyjątkowy i wspólny dla siebie sposób. Z drugiej - wspomnienie o człowieku, któremu my wszyscy - ale i muzycy - zawdzięczają bardzo, bardzo wiele" - dodają.
Wystąpią bliscy przyjaciele Wojtka: amerykański saksofonista Ken Vandermark i perkusista z Norwegii - Paal Nilssen - Love. Przez wiele lat podążali z Wojtkiem tymi samymi muzycznymi ścieżkami...
"Serce, dusza, umysł, rytm, wirtuozeria, siła, cisza, głębia, wolność... Nie można się od tego oderwać - piszą na forach fani Kena Vandermarka. Wirtuoz saksofonów i klarnetów, znakomity kompozytor i jazzowy lider, jedna z ikon chicagowskiej sceny jazzowej był częstym gościem poznańskiej Sceny Na Piętrze. To dzięki Wojtkowi Juszczakowi i jego jazzowej pasji Vandermark po raz pierwszy przywiózł do Poznania swój autorski projekt - Bridge 61. To dzięki Wojtkowi także po raz pierwszy zagrał w Poznaniu Paal Nilssen-Love - drugi z muzyków, który w czwartek pojawi się na poznańskiej scenie. Perkusista, kompozytor i improwizator uważany za jednego z najważniejszych perkusistów europejskiej sceny freejazzowej ostatnich lat. I jeden z najbardziej kreatywnych norweskich muzyków młodego pokolenia.
Co może wyniknąć ze spotkania na jednej scenie muzyków o takim potencjale, pasji i energii?
Dla Wojtka
"Wspominać będziemy wspaniałego człowieka i oddanego przyjaciela - Wojtka Juszczaka. Człowieka, którego miłość do muzyki wielokrotnie była dla nas inspiracją. Bez jego wsparcia, starań i zupełnie bezinteresownej (dla niektórych nawet niezrozumiałej) pomocy, wiele naszych koncertów - jak choćby Resonance Kena Vandermarka - nigdy nie doszłoby do skutku. Dziękowaliśmy Tobie za to wtedy, dziś chcemy to raz jeszcze powtórzyć. Chcemy podziękować Tobie, Wojtku, bardzo - za to, że mieliśmy szczęście Ciebie poznać i od Ciebie się uczyć. Za zaufanie Twoje i oddanie. I wielką, wielką bezinteresowność. Przyjaźń i ciepło. Za koncerty i muzykę. Za Twoją wielką życzliwość - także gdy robiliśmy coś bez Ciebie - zawsze gotów byłeś nam pomóc. Straciliśmy człowieka, który jak nikt inny w naszym mieście - i piszemy to z pełną świadomością - łączył miłość do współczesnej sztuki z metafizyczną głębią spojrzenia. Dziękujemy Wojtku.
Sylwia Klimek
- Ken Vandermark i Paal Nilssen-Love
- koncert dedykowany pamięci Wojtka Juszczaka
- Scena na Piętrze
- 24.10, g. 20.30
- Wstęp wolny (za zaproszeniami - do odbioru we Frippie oraz kasie Estrady Poznańskiej)