Ciszę jak ta wpisuje się w nurt piosenki folk-poetyckiej, porównuje do starego, dobrego Starego Dobrego Małżeństwa czy Wolnej Grupy Bukowiny. I rzeczywiście, kto dobrze czuje się przy piosenkach wspomnianych grup, z pewnością polubi także kołobrzeski zespół. Potrafią wzruszyć, ale ich twórczość raczej wyzwala radość niż prowokuje zawiłe przemyślenia. Do Krainy Łagodności dążą tak słowem, jak i dźwiękiem - teksty Osieckiej, Leśmiana czy Kofty uzupełniają barwą fletu, skrzypiec, saksofonu. Od dwóch lat nie chcą już sobie także wyobrażać swoich piosenek bez perkusyjnego wsparcia. Bazą są oczywiście gitary - sztuk trzy.