Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Chorzy na etno-folk

"Kołomyja" to wspólny projekt Oksany Hamerskiej i Jacka Skowrońskiego. Jak zaznaczają twórcy, jest podróżą do korzeni słowiańsko-bałkańskiej muzyki ludowej.

. - grafika artykułu
Fot. Przemysław Kaczmarek

- Choruję na etno-folk od dziesięciu lat. Próbowałem kilka razy zrealizować marzenia o projekcie, ale zawsze czegoś brakowało. Myślałem już, żeby odpuścić sobie ten temat, ale Ukraina, która - szczególnie w ostatnim jakże trudnym dla niej okresie - jest ciągle obecna w mediach, nie dawała o sobie zapomnieć. Wpadł mi do głowy pomysł, aby porozmawiać o tym z Oksaną, z którą pracowałem w Teatrze Nowym, ale nie mieliśmy okazji się bliżej poznać. Jestem przekonany, że trafiliśmy na siebie w idealnym momencie - opowiada zaangażowany w projekt pianista, kompozytor i aranżer Jacek Skowroński.

Na Scenie Wspólnej oprócz pianisty, pojawią się jeszcze trzej inni muzycy: Michał Gajda (akordeon), Marcin Chenczke (kontrabas) i Andrzej Mazurek (perkusja, instrumenty perkusyjne). Zaśpiewa natomiast i zagra na skrzypcach Oksana Hamerska, wspomniana aktorka Teatru Nowego, która pochodzi z przygranicznych Mościsk na Ukrainie.

Ludowa energia i prostota

W programie zatytułowanym "Kołomyja", którego nazwa nawiązuje do żywiołowego tańca, ale także ukraińskiej pieśni lirycznej, pojawią się zarówno polskie, ukraińskie, jak i bałkańskie melodie. Skoczne i ludowe rytmy, ale również ballady, kołysanki i cerkiewne śpiewy. - Często są to pieśni zalotne, miłosne. Część mówi też o utracie wianka panny, odejściu od matki i wyjściu za mąż. Są utwory żartobliwie, jak "Sednalo e diore dos" lub "Oj, pamiętasz, psie hultaju". Jest też kołysanka i utwór o św. Halinie - wylicza Jacek Skowroński.

Utwory te nie będą się układały w żadną opowieść, ale, zdaniem twórców, będą wyrazem tego, co gra w każdej słowiańskiej duszy. - Wspólny mianownik? Jak zwykle, zdecydowana większość traktuje o miłości. Dla mnie najważniejsze było to, czy mam dobry muzyczny pomysł na ciekawe opracowanie. Szukałem w tych utworach pierwotnej, ludowej energii, prostoty i surowości. Szalenie lubię te "prymitywne" melodie i teksty. Dają mi świetny punkt wyjścia. Wiadomo - w efekcie ma powstać melanż, kombinacja wsi i miasta, natury i kultury. Ale też od pierwszej próby moje opracowania były przygotowywane już pod konkretną wokalistkę. Dlatego śpiew i interpretacja Oksany były dla mnie cały czas inspiracją. Nie bez znaczenia był też ciągły kontakt, wymiana myśli na każdy temat, w detalach - tłumaczy muzyk.

Modlitwa w śpiewie

Artyści symbolicznie nawiążą również w swoim programie do sytuacji, w jakiej aktualnie znajduje się Ukraina. - Jako jednostki mieszkające tu, w Polsce, wobec przemocy, której doświadczają Ukraińcy w ostatnim czasie, niewiele możemy zdziałać. Poza oczywiście wspieraniem ich również w taki sposób, czyli dając wyraz solidarności poprzez kultywowanie naszego wspólnego dorobku kulturowego. Dla mnie osobiście jest to bardzo bolesny temat. Ktoś kiedyś powiedział, że śpiewając podwójnie się modlimy. Może chociaż w ten sposób zbierzemy trochę dobrej energii od ludzi i prześlemy ją potrzebującym, damy nasz wyraz wsparcia. Jest jedno miejsce w recitalu, które w symboliczny sposób do tego nawiąże - zdradza Oksana Hamerska.

Monika Nawrocka-Leśnik

  • Koncert "Kołomyja"
  • Oksana Hamerska - śpiew, skrzypce, Jacek Skowroński - fortepian, syntezatory, głos, aranżacje utworów, Michał Gajda - akordeon, głos, Marcin Chenczke - kontrabas, Andrzej Mazurek - perkusja, instrumenty perkusyjne
  • Scena Wspólna (ul. Brandstaettera 1/ Za Cytadelą)
  • 25.03, g. 18
  • bilety: 35 zł