Początki Dancing Poznań sięgają 1994 roku, kiedy to Polski Teatr Tańca Ewy Wycichowskiej zainicjował Międzynarodowe Warsztaty Tańca Współczesnego. W zamyśle wydarzenie miało mieć charakter biennale i było skierowane do profesjonalistów. Jednak szybko okazało się, że w warsztatach wzięło udział wielu amatorów, którzy chcieli przyjechać za rok. Od tego czasu poznańskie wydarzenie nabierało rozmachu. Dzisiaj Dancing Poznań to nazwa skupiająca wiele różnych wydarzeń - nie tylko warsztaty, ale również Międzynarodowy Festiwal Teatrów Tańca, pokazy i spotkania zogniskowane wokół tańca.
- Chcemy roztańczyć Poznań w taki sposób, żeby ta sztuka otwierała każdego uczestnika, zarówno początkującego, średniozaawansowanego, jak i zaawansowanego. Żeby angażowała jego samego, żeby nauczył się inwestycji w siebie - mówi Ewa Wycichowska. - Taniec to swoista terapia na dzisiejszy świat, na kontakt z drugim człowiekiem, na obecność w grupie, akceptację własnego ciała. Taniec jest terapią nie tylko fizyczną dla ciała, dla serca, dla naszego zdrowia, ale też dla naszej psychiki, dla wyrażania swoich emocji - tłumaczy.
W tym roku będzie można wziąć udział w zajęciach z 39 technik prowadzonych przez 29 pedagogów, zarówno tancerzy Polskiego Teatru Tańca, jak i artystów z całego świata. Może w nich wziąć udział każdy, bez względu na wiek czy stopień tanecznego przygotowania. Wybierać można zarówno spośród bardzo popularnych technik znanych z teledysków gwiazd muzyki pop, jak i technik charakterystycznych dla wybranych choreografów teatrów tańca. - Polacy lubią to, co znają i co jest popularne. My staramy się to rozszerzać, pokazywać, jak różne twarze może mieć taniec i jak można wspomóc ciało. Unikamy technik akademicko-baletowych, związanych z folklorem, tańcem towarzyskim i fitnessem. Uczymy np. samby i salsy, ale nie w rozumieniu tańca towarzyskiego, tylko jako taniec źródłowy - mówi dyrektor artystyczna.
Na Dancing Poznań nie zabraknie spektakli teatrów tańca - w tym roku zebranych pod hasłem Znaki czasu. Festiwal otworzy spektakl Dobrze, że tu jesteś przygotowany z okazji jubileuszu Polskiego Teatru Tańca. Będzie również okazja do obejrzenia choreografii teatrów tańca z Kielc i Sopotu oraz spektakli z Islandii i Izraela.
Islandzki Teatr Tańca w spektaklu Epizody sportretował starsze i młodsze pokolenia islandzkich tancerzy. W Coming up natomiast poznamy efekt współpracy dwóch choreografek: Katrín Gunnarsdóttir i Melkorki Sigríður Magnúsdóttir. Noa Zuk z kolei, wieloletnia tancerka Batsheva Dance Company, w swojej choreografii Doom Doom Land analizuje rytuały i gesty.
Festiwal stawia też mocno na promocję młodych twórców. Zaprezentują się nie tylko choreografowie z Atelier PTT, ale również Wydział Teatru Tańca w Bytomiu.
Katarzyna Sałacińska
- Dancing Poznań 2014
- 16-23.08
- organizator: Polski Teatr Tańca