Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

Tomasz Zimoch zaśpiewa z nami dla Stuligrosza!

Przed rokiem, 15 czerwca, odszedł Profesor Stefan Stuligrosz. Jak najlepiej pokazać Mu, że Poznań pamięta? Przez spotkanie na wspólnym śpiewaniu. I już! 

. - grafika artykułu
Profesor Stefan Stuligrosz

"Stefanki" - tak zatytułowali otwarte dla wszystkich sobotnie spotkanie w I rocznicę śmierci Profesora organizatorzy z Fundacji Chór Stuligrosza. - Dzień ten chcemy poświęcić Jego pamięci. Zapraszamy wszystkich poznaniaków na specjalne koncerty, spotkania i na wspólne śpiewanie - zachęcają.

"Stefanki" rozpocznie msza św. o godz. 11 w kościele p.w. Wszystkich Świętych przy ul. Grobla 1 - tam, gdzie druh Stuligrosz był przez pewien czas organistą. Podczas mszy zaśpiewają Poznańskie Słowiki, które prowadzi teraz wychowanek Profesora - Maciej Wieloch. - Po śmierci druha staramy się wciąż przygotowywać nowe programy. Koncertujemy, podróżujemy. Ostatnio ćwiczyliśmy utwór "Hallelujah" ze "Shreka". Nie wiem, co by profesor na to powiedział...- mówił niedawno dziennikarzom Maciej Wieloch.

Po mszy nastąpi odsłonięcie pamiątkowej rzeźby poświęconej Stefanowi Stuligroszowi. A o g. 13 rozpocznie się część najważniejsza, czyli Śpiewanki pod hasłem "Śpiewamy Stefanowi". Weźmie w nich udział m.in. znany dziennikarza i komentator sportowy I Programu Polskiego Radia Tomasz Zimoch, który przyjaźnił się Profesorem. Wspólnie z poznaniakami śpiewać będą też (a jakże!) Poznańskie Słowiki i Kompania Druha Stuligrosza.

To kolejne już spotkanie z reaktywowanego niedawno cyklu, który przed 10 laty - z okazji 750-lecia Lokacji Poznania - wymyślił Stefan Stuligrosz. Zaproponował rozśpiewanie miasta, powrót do tradycji wspólnego, rodzinnego śpiewania przy niedzieli. Jak postanowił - tak zrobił, a jego Śpiewanki przeżyły hucznie świętowane 750-lecie i odbywały się regularnie przez wiele lat.

Reaktywowane w kwietniu spotkania miały dotąd trzy edycje. Pokolenia poznaniaków śpiewały na nich wspólnie pieśni ułańskie, pieśni o Poznaniu i piosenki dla dzieci. Teraz zaśpiewają dla Stefana. Po prostu.  

O g. 14 także w Nowej Gazowni otwarta zostanie wystawa "Stefan - zdjęcia wychowanków". To niezwykle cenna dokumentacja fotograficzna kilkudziesięciu lat Poznańskich Słowików. Niektóre zdjęcia zaprezentowane zostaną publicznie po raz pierwszy.

I na tym nie koniec - o g. 17 w tym samym miejscu pokazany zostanie film "Poznańskie Słowiki" w reżyserii Hieronima Przybyła, zrealizowany w  1966 r. - w czasie największej popularności Chóru. - Dla wielu widzów będzie to sentymentalna podróż w czasie i przypomnienie sobie Poznania sprzed lat - mówią jego twórcy. Po seansie swoją przygodę ze Słowikami wspominać będą chórzyści.

Na koniec dnia - o g. 19 w kościele pw. Wszystkich Świętych zabrzmi koncert Poznańskich Słowików pod dyrekcją Macieja Wielocha. W programie znajdzie się m.in. materiał z ostatniej płyty "Pieśni Eucharystyczne", nagranej jeszcze za życia druha Stuligrosza.

Wstęp na wszystkie spotkania jest wolny. Jedynie na seans filmu w Nowej Gazowni obowiązują bezpłatne zaproszenia, które można odbierać w kinie Muza lub przed pokazem filmu - w Nowej Gazowni.

I jeszcze rzecz równie ważna, co kolejne odsłony programu: na wszystkich, którzy przyjdą w sobotę do Pawilonu Nowa Gazownia będą czekać... słodkie ciastka - stefanki! 

Sylwia Klimek

  • Śpiewanki - Stefanki
  • 15.06, od godz. 11
  • Pawilon Nowa Gazownia (ul. Ewangelicka 1) i kościół p.w. Wszystkich Świętych (ul. Grobla 1)
  • wstęp wolny