Rzadko udziela wywiadów, ponieważ twierdzi, że woli wykonywać swoją pracę, a nie o niej mówić. Czasami jednak daje się przekonać... I tak, w jednym z wywiadów, który przeprowadził z nim Piotr Baron, powiedział, że uwielbia koncertować w Polsce. - Nie lubię dużych słów, ale mógłbym powiedzieć, że to moja duża rodzina. Cieszę się, że moje rodzime podwórko jest tak szerokie - wyznał wówczas.
Gra zarówno dla siebie, jak i publiczności. Brawurowo porusza się pomiędzy folkiem a folklorem. Poetycko opowiada o życiu, śmierci, miłości, cierpieniu oraz tym wszystkim, co dotyka współczesnego człowieka. A dla urozmaicenia - raz tego wyrazem są ballady, innym razem - rubaszne pieśni.