Grand Prix Polskiej Chóralistyki to jeden z najbardziej prestiżowych krajowych konkursów muzycznych, który łączy część konkursowo-koncertową z warsztatami edukacyjnymi oraz wymianą doświadczeń pomiędzy artystami. Koncepcja konkursu została zainspirowana European Grand Prix for Choral Singing, a pomysł przeniesienia tej formuły na polski grunt wyszedł od poznańskiego chórmistrza prof. Marka Gandeckiego, obecnie dyrektora artystycznego Grand Prix.

Tegoroczna nagroda główna - Grand Prix - w wysokości 25 000 zł oraz statuetka (przechodnia) powędrowała do Białostockiego Chóru Żeńskiego przy III Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku pod dyrekcją Anny Olszewskiej. Dwa wyróżnienia w wysokości 3000 zł powędrowały z kolei do Chóru Dziewczęcego SKOWRONKI pod dyrekcją Alicji Szelugi oraz Chóru La Musica (grupa młodsza) pod dyrekcją Joanny Knap. Nagrodę za najlepsze wykonanie utworu poznańskiego kompozytora, w wysokości 3000 zł, za utwór Wiwat bratu memu Andrzeja Koszewskiego otrzymał Chór Politechniki Poznańskiej "Volantes Soni" pod dyrekcją Pawła Łuczaka. Myślą przewodnią tegorocznego konkursu była muzyka ludowa.

Idea konkursu zrodziła się w roku 2018. W jej centrum znajduje się konkurs konkursów - rywalizacja zwycięzców sześciu najstarszych krajowych konkursów chóralnych (odbywających się w: Międzyzdrojach, Legnicy, Barczewie, Rumi, Bydgoszczy, Bielsku-Białej), którzy pod koniec listopada w Poznaniu walczą o miano najlepszego z najlepszych w danym roku.

Oprócz konkursu na GPPCh rokrocznie składają się warsztaty z zakresu interpretacji muzyki chóralnej, emisji głosu, techniki dyrygenckiej prowadzone przez najwybitniejszych specjalistów, a także wydarzenia wynikające z tematyki danej edycji. Całość dopełnia szereg koncertów głównych i towarzyszących: w tych pierwszych występują specjalnie zaproszone gwiazdy, wykonawcami drugich są z kolei chóry i zespoły wokalne z Poznania i okolic - koncerty te odbywają się w tygodniu poprzedzającym GPPCh w różnych częściach naszego miasta i Wielkopolski.

oprac. red.