W świecie, który pędzi coraz szybciej i przestaje być spójny, Marek Jakuszewski próbuje przystanąć na chwilę, by uchwycić jakość miejsca i spotkania.
Wystawa inspirowana jest pejzażem - obrazy, obiekty ceramiczne i szklane wypełniają przestrzeń galerii. Zestawione ze sobą są opowieścią o indywidualnym odczuwaniu czasu, otaczającym nas krajobrazie o zapamiętanych wschodach słońca, o księżycowych nocach, polnej drodze, skoszonych łąkach, znalezionych drobnych przedmiotach i dźwiękach.