"Oh Andy... you make me so shaking!" to zbiór grafik - kolaży. Zostały stworzone w jaskrawej, kontrastowej stylistyce pop-artu, którego najbardziej znanym twórcą jest Andy Warhol. Prace przypisywane temu kierunkowi charakteryzują się graficznością, multiplikacją (zwielokrotnieniem) i  żywymi kolorami. Obiektami przedstawień są wizerunki popularnych przedmiotów lub ikon kultury popularnej, jak np. zwielokrotniony portret Marylin Monroe, autorstwa Warhola.

Prace Szymona Kurpiewskiego, które o piątku będzie można oglądać w galerii Ego, aktualizują kontekst pop-artu. Młody poznański twórca jest malarzem, architektem, grafikiem i rysownikiem. Ukończył studia na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, na wydziale Architektury i Krajobrazu. Brał udział w kilkunastu wystawach, jego prace znalazły się także w albumie "Art Pride. Gay Art From Poland" autorstwa Pawła Leszkowicza.

Duże, krzykliwe plansze, które zobaczymy na wystawie, prezentują obiekty dzisiejszej adoracji - współcześnie pożądane dobra konsumpcyjne. Wystawę promuje przedstawienie porcji frytek/bananów w opakowaniu z McDonald's. Ale nie tylko na tym zasadza się koncepcja cyklu - dzieła artysty przy bliższym oglądzie mogą zaskoczyć odbiorców. "Najnowszy projekt graficzny Szymona Kurpiewskiego przybrał formę badań nad związkami współczesnej kultury z Warholowskim pop-artem. Oh Andy... to na pierwszy rzut oka barwne i przyjazne dla oka collages, które po głębszej analizie zaskakują swobodnym połączeniem symboli popkulturowych i religijnych, oraz - co istotne - powracającym wątkiem homo-erotycznym, także w wulgarnym, obscenicznym aspekcie" - pisze kurator wystawy, Mateusz Kozieradzki.

Połączenia tych, wydawałoby się tak sprzecznych sfer sacrum i profanum, w wydaniu Kurpiewskiego staje się swobodne i naturalne, dzięki czemu realizacje zyskują wydźwięk ironiczny.

Wystawa ma na celu ukazanie rosnącego konsumpcjonizmu, który sam w sobie może stać się niebezpieczny, a co dopiero w połączeniu z innymi palącymi problemami, takimi jak wulgaryzacja treści, wszechobecna seksualność, brak tolerancji oraz narastanie konfliktu wywołane wyznawaniem odmiennych wartości. Ma także na celu uświadomienie odbiorcy jak łatwo może on ulec manipulacji marketingowej, którą zostaje na co dzień bombardowany.

Paulina Gwizdek

• Szymon Kurpiewski "Oh Andy...you make me so shaking!"
• galeria Ego (ul. Wyspiańskiego 41/3)
• wernisaż: 27.02, g. 19
• wystawa czynna do 28.03
• kurator: Mateusz Kozieradzki
• wystawa dla widzów 18+