Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

Zobaczyć człowieka w człowieku

Byłam pełna obaw, wybierając się na ten spektakl. Choć ciekawość ciągnęła mnie do przodu, lęk przed konfrontacją z tym tematem owinął się wokół moich nóg, obciążając je i spowalniając każdy  krok. Tym tematem jest głód. Zjawisko, o którym wiemy prawdopodobnie od zawsze. Stan generowany przez podwzgórze, mieszczące w sobie ośrodek głodu i sytości. Każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu odczuwał go więcej niż kilka razy w życiu. Jak wielu z nas znalazło się w sytuacji, w której głód stanowił realne zagrożenie życia?

, - grafika artykułu
Fot. Maciej Kaczyński © CK ZAMEK

Mamy XXI wiek. Stworzona zostaje sztuczna trzustka, sztuczna inteligencja i równie sztuczne przeświadczenie, że możemy wszystko. Dlaczego uważam, że jest ono iluzją? Bo czy gdybyśmy w istocie mogli wszystko, to czy w tym samym XXI wieku ponad 795 milionów ludzi na świecie nadal cierpiałoby z głodu? Czy nadal co dziewiąty mieszkaniec Ziemi nie miałby co jeść? Czy nadal połowa dzieci, która umiera przed swoimi piątymi urodzinami, umierałaby z powodu niedożywienia..?

Cytując za Martinem Caparrósem, którego reportaż Głód był bezpośrednią inspiracją do powstania spektaklu o tym samym tytule: "Większość głodujących to ubodzy mieszkańcy krajów rozwijających się. Wciąż jest na świecie 1,4 miliarda ubogich [...]. Miliard czterysta milionów ubogich, czyli ludzi, którzy nie mają niczego z rzeczy uznawanych przez nas za tak codzienne, tak oczywiste - domu, jedzenia, ubrania, światła, wody, perspektyw, nadziei, przyszłości - nie mają teraźniejszości".

Trudny pod względem treści, ascetyczny i zarazem bardzo przejmujący wizualnie spektakl Głód, wypełniony jest takimi informacjami. Kolejne statystyki, dane, ciągi przyczynowo-skutkowe, tłumaczące obecną sytuację na świecie i klęskę, którą jest epidemia głodu są odczytywane i wygłaszane przez artystów grupy Teatr pod Fontanną. Na środku sceny, po której czterech stronach znajdowały się miejsca dla widowni, ustawiony został główny element scenografii - klatka. Symboliczna, ale niezwykle wyrazista. Na samym początku spektaklu do jej środka dość poruszający pochód wprowadził człowieka (w tej roli Piotr Bekasiak) ubranego jedynie w spodnie i buty. Spędził w niej całą godzinę, nie wychodząc poza jej progi ani na chwilę. Poruszał jej równie symbolicznymi ścianami, czasem przysiadał, na koniec położył się na jej dnie - niezmiennie jednak tkwił w środku. Jestem pewna, że każdy z obecnych widzów mógłby przedstawić swoją interpretację jego obecności. Moje myśli krążyły wokół człowieka - bezbronnego, wystawionego na łaskę (choć częściej niełaskę) otaczającego go świata. Człowieka, który jest i powinien być w centrum nie jako obiekt badawczy, ale jako istota żywa, stworzenie z krwi i kości. Istota, której podstawowe prawo do zaspokojenia równie podstawowych potrzeb nigdy nie powinno być kartą przetargową, nie powinno podlegać dyskusji.

Reżyser i autor scenariusza, a także opiekun artystyczny grupy, Janusz Stolarski, przygotował spektakl, o którym chciałoby się jak najszybciej zapomnieć. Nie dlatego, że jest miernym produktem artystycznym, ponieważ pod tym względem znajduje się absolutnie na drugim biegunie, ale dlatego, że zmusza nas do pomyślenia o czymś, nad czym przeszliśmy już do porządku dziennego. Nikt z nas nie miał wpływu na to, w której części świata przyszło mu się urodzić, a mimo tego, to nie my musimy mierzyć się z codziennym, paraliżującym lękiem o byt i pytaniem - czy będę miał/miała co zjeść?

Spektakl ten to druga, po Boję się Twoich coraz większych butów, produkcja, którą miałam okazję obejrzeć, i która zrealizowana została w ramach projektu performatywnego Obecność, przygotowanego przez CK Zamek we współpracy z norweskim CODA Oslo International Dance Festival oraz warszawskim Teatrem 21. Cieszę się, że Zamek zdecydował się na tak wartościową współpracę. Nie umknęło mi również ankietowanie widzów przed spektaklem, w celu zdobycia informacji na temat refleksji dotyczących zamkowego programu, oczekiwań i potrzeb. Bardzo cenne i wciąż nie tak często spotykane działanie!

Marta Szostak

  • Spektakl Głód Teatru pod Fontanną
  • CK Zamek
  • 22.06

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022