Na krążek składają się Kleines Requiem für eine Polka op. 66 oraz Good night op. 63. Skupione i kontemplacyjne utwory Góreckiego zostały zadedykowane ofiarom pandemii COVID-19, przez co nabierają wyjątkowego, aktualnego wymiaru. Opowiadają emocje, które towarzyszą nam od ponad roku - ból, niepewność, stratę, pożegnanie. Drzemie w nich kojąca moc spokoju.
Kleines Requiem für eine Polka to bardzo enigmatyczny utwór. W jednym z filmów dokumentalnych Górecki stwierdził, że Requiem wyraża żal po rozpadzie Czechosłowacji poprzez czeski taniec, polkę, która stanowi kanwę trzeciej części. Brak jednak innych pozamuzycznych odniesień dla tej interpretacji, a polskojęzycznym osobom słowo "Polka", wbrew słownikowym tłumaczeniom z niemieckiego, narzuca skojarzenie z mieszkanką Polski. Mniej zagadkowym dziełem jest Good night poświęcone pamięci Michaela Vynera, dyrektora London Sinfonietty i przyjaciela kompozytora. Zawiera wiele cech typowych dla twórcy sławnej Symfonii pieśni żałosnych - trzy wolne części, fascynację brzemieniem fletu i fortepianu, minimalne środki wyrazu.
W książeczce dołączonej do płyty dyrygent Jakub Czerski pisze o eksplorowaniu ciszy i jej wyrazistej roli w muzyce Góreckiego. Taka właśnie jest interpretacja Czerskiego - wyciszona, medytacyjna, a jednocześnie niezwykle emocjonalna i porywająca. Od pierwszego dźwięku dzwonu w Kleines Requiem für eine Polka, przez długie melodie skrzypiec, po groteskową polkę w III części muzyka przenika do głębi i konfrontuje słuchacza z głęboko skrywanymi emocjami i przeżyciami. Wizja Czerskiego mogła się ziścić dzięki Orkiestrze Świętego Marcina, którą poprowadził. Złożony głównie z instrumentalistów Teatru Muzycznego zespół pokazał głębokie, przytłumione brzmienie adekwatne do utworu Góreckiego, łącząc je z intensywnymi zrywami w bardziej ekspresyjnych fragmentach utworu.
W podobnym duchu utrzymane jest Good night. Od pierwszych rozmytych dźwięków fletu altowego (Zuzanna Czachor) z akompaniamentem fortepianu (Jakub Czerski) Good night przykuwa uwagę ogromnym napięciem wydobytym z minimalistycznej partytury Góreckiego. Wykonująca partię sopranu Joanna Horodko ma ostry, jasny głos, który rozprasza kontemplacyjną atmosferę pożegnania. Mimo to Good night pozwala wejrzeć w najgłębsze zakamarki psychiki i przyjrzeć się nagromadzonym przez ostatni rok emocjom. Nieoczywiste utwory i swoboda wykonania są ogromnymi zaletami płyty Teatru Muzycznego. Warto się z nią zapoznać, nie tylko dla samej muzyki, ale też dla kontekstu, w jaki jest wpisana. Zawarty w niej proces przepracowania trudnych emocji i spokój stanowią leczniczą odskocznię od niełatwej rzeczywistości.
Paweł Binek
- Orkiestra Świętego Marcina
- Henryk Mikołaj Górecki, Kleines Requiem für eine Polka, Good night
- wyd. Teatr Muzyczny
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021