Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

Cisza, która leczy

Sygnowana przez Teatr Muzyczny płyta z muzyką Henryka Mikołaja Góreckiego zawiera zaskakujące muzyczne propozycje. Jednak - jak to z niespodziankami bywa - najlepsze jest to, czego się nie spodziewamy.

. - grafika artykułu
Płyta Henryk Mikołaj Górecki, "Kleines Requiem für eine Polka, Good night", fot. materiały Teatru Muzycznego

Na krążek składają się Kleines Requiem für eine Polka op. 66 oraz Good night op. 63. Skupione i kontemplacyjne utwory Góreckiego zostały zadedykowane ofiarom pandemii COVID-19, przez co nabierają wyjątkowego, aktualnego wymiaru. Opowiadają emocje, które towarzyszą nam od ponad roku - ból, niepewność, stratę, pożegnanie. Drzemie w nich kojąca moc spokoju.

Kleines Requiem für eine Polka to bardzo enigmatyczny utwór. W jednym z filmów dokumentalnych Górecki stwierdził, że Requiem wyraża żal po rozpadzie Czechosłowacji poprzez czeski taniec, polkę, która stanowi kanwę trzeciej części. Brak jednak innych pozamuzycznych odniesień dla tej interpretacji, a polskojęzycznym osobom słowo "Polka", wbrew słownikowym tłumaczeniom z niemieckiego, narzuca skojarzenie z mieszkanką Polski. Mniej zagadkowym dziełem jest Good night poświęcone pamięci Michaela Vynera, dyrektora London Sinfonietty i przyjaciela kompozytora. Zawiera wiele cech typowych dla twórcy sławnej Symfonii pieśni żałosnych - trzy wolne części, fascynację brzemieniem fletu i fortepianu, minimalne środki wyrazu.

W książeczce dołączonej do płyty dyrygent Jakub Czerski pisze o eksplorowaniu ciszy i jej wyrazistej roli w muzyce Góreckiego. Taka właśnie jest interpretacja Czerskiego - wyciszona, medytacyjna, a jednocześnie niezwykle emocjonalna i porywająca. Od pierwszego dźwięku dzwonu w Kleines Requiem für eine Polka, przez długie melodie skrzypiec, po groteskową polkę w III części muzyka przenika do głębi i konfrontuje słuchacza z głęboko skrywanymi emocjami i przeżyciami. Wizja Czerskiego mogła się ziścić dzięki Orkiestrze Świętego Marcina, którą poprowadził. Złożony głównie z instrumentalistów Teatru Muzycznego zespół pokazał głębokie, przytłumione brzmienie adekwatne do utworu Góreckiego, łącząc je z intensywnymi zrywami w bardziej ekspresyjnych fragmentach utworu.

W podobnym duchu utrzymane jest Good night. Od pierwszych rozmytych dźwięków fletu altowego (Zuzanna Czachor) z akompaniamentem fortepianu (Jakub Czerski) Good night przykuwa uwagę ogromnym napięciem wydobytym z minimalistycznej partytury Góreckiego. Wykonująca partię sopranu Joanna Horodko ma ostry, jasny głos, który rozprasza kontemplacyjną atmosferę pożegnania. Mimo to Good night pozwala wejrzeć w najgłębsze zakamarki psychiki i przyjrzeć się nagromadzonym przez ostatni rok emocjom. Nieoczywiste utwory i swoboda wykonania są ogromnymi zaletami płyty Teatru Muzycznego. Warto się z nią zapoznać, nie tylko dla samej muzyki, ale też dla kontekstu, w jaki jest wpisana. Zawarty w niej proces przepracowania trudnych emocji i spokój stanowią leczniczą odskocznię od niełatwej rzeczywistości.

Paweł Binek

  • Orkiestra Świętego Marcina
  • Henryk Mikołaj Górecki, Kleines Requiem für eine Polka, Good night 
  • wyd. Teatr Muzyczny

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021