Spektakl medialny z udziałem czarnoskórej wokalistki rozpoczął się w latach 80. ubiegłego wieku, a zakończył się w marcu tego roku. Urodzona w niebezpiecznej dzielnicy Newark chrześniaczka Arethy Franklin zaczęła przygodę z muzyką w lokalnym chórze gospel. Szybko dostrzeżono jej niesamowite możliwości wokalne, toteż wkrótce zaczęły bić się o nią największe amerykańskie wytwórnie. Płyty Whitney sprzedawały się świetnie. Natychmiast przejęła ją telewizja, narzucając jednak swoje reguły. Jako jedna z pierwszych czarnoskórych wokalistek regularnie była pokazywana w MTV. Film "Bodyguard" z jej udziałem okazał się spektakularnym sukcesem kasowym, jakiego Hollywood w latach 90. chyba nie widziało.

Kolejna dekada przyniosła jednak bolesny upadek artystki - z narkotykami, niegrzecznymi partnerami i nieudanymi powrotami na scenę włącznie. Niektórzy sądzą, że Whitney Houston, poddając się twardym regułom rynku muzycznego oraz chcąc trafić do jak najszerszej liczby odbiorców, nie w pełni rozwinęła wielki potencjał drzemiący w jej głosie. Nie sposób odmówić jej ogromnych umiejętności wokalnych, muzykalności i szczęścia do przebojów, których nagrała całkiem sporo.

Część z nich będą chcieli ocalić polscy muzycy na koncercie "W hołdzie Withney Houston", który odbędzie się w Auli UAM. Należy mieć nadzieję, że symfoniczne aranżacje Jacka Piskorza oraz Patryka Kraśniewskiego wydobędą z piosenek wokalistki to, co najlepsze. Na scenie zagoszczą Kuba Badach, Mieczysław Szcześniak, Hanna Stach i Kasia Wilk. Wszyscy, niewątpliwie wyposażeni w świetne głosy, borykają się z ponurą przeciętnością rodzimego rynku muzyki rozrywkowej. Mimo tego zarówno Szcześniakowi, jak i Badachowi udało się wydać kilka bardzo dobrych płyt. Twórczość obu panów sytuuje się gdzieś na pograniczu jazzu, r&b i popu. Pierwszy z nich to weteran polskiej sceny rozrywkowej. Drugi, od lat jest związany z grupą Poluzjanci, w 2009 r. ciekawie i ożywczo zinterpretował utwory legendarnego Andrzeja Zauchy na płycie "Obecny. Tribute to Andrzej Zaucha". Kasia Wilk i Hanna Stach są znane głównie ze współpracy z polskimi artystami sceny pop, radzą sobie także w solowych projektach.

Wykonawcom na scenie towarzyszyć będzie Orkiestra Symfoniczna l'Autunno pod dyrekcją Adama Banaszaka oraz zespół złożony z czołowych polskich muzyków rozrywkowych. Trzeba dodać, że koncert ma być spektaklem multimedialnym. Miejmy nadzieję, że muzyka będzie w nim jednak najważniejsza, a przeboje Whitney okażą się dobrym materiałem do twórczej zabawy artystów, którym talentu i wyobraźni na pewno nie brakuje.

Tomasz Czerniawski

• koncert "W hołdzie Whitney Houston"
• 1.09, g. 20.30
• Aula UAM
• bilety 220 zł, 160 zł i 70 zł (do kupienia w CIM)
  
• występują: Mieczysław Szcześniak, Kasia Wilk, Kuba Badach, Hanna Stach, Orkiestra Symfoniczna l'Autunno pod dyrekcją Adama Banaszaka oraz zespół złożony z czołowych polskich muzyków rozrywkowych