Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

FESTIWAL ATELIER PTT. Krótka historia pożądania i długa historia teatru

Za nami ostatnia premiera festiwalu oraz drugi odcinek jubileuszowego cyklu "XL. Polski Teatr Tańca wczoraj i dziś", którego bohaterem jest Conrad Drzewiecki.

Spektakl "Ukradkiem". Fot. A. Ciereszko (Agencja MinusMedia) - grafika artykułu
Spektakl "Ukradkiem". Fot. A. Ciereszko (Agencja MinusMedia)

Spektaklem "Ukradkiem" w choreografii Tomasza Pomersbacha i Katarzyny Rzetelskiej zakończyły się tegoroczne pokazy premierowe w ramach VI Festiwalu Atelier Polskiego Teatru Tańca. Twórcy zabrali głos w sprawie ogólnie znanej, którą z pewnością przerabiała już w swoim życiu większa część widowni ­- tematem spektaklu jest pożądanie. Pokazali je tak, jak rzeczywiście wygląda - dynamicznie i czasami gwałtownie, z pasją i energią.

Najpierw na scenie pojawiła się Katarzyna Rzetelska, potem Tomasz Pomersbach. Kobieta i mężczyzna. Pożądający i pożądana. Zatańczyli. Razem, ale i osobno. Nie dysponowali żadnymi rekwizytami. Skazani byli wyłącznie na siebie i muzykę, która wdzierała się do każdego zakamarka pustej sceny przy Ratajczaka 44. Ich ruchy podkreślało światło i unoszący się dym. Łapczywym gestom tancerzy towarzyszył niepokój, ból oraz niepewność.

Taneczna opowieść Pomersbacha i Rzetelskiej o pożądaniu trwała niespełna dwadzieścia minut. Dzięki uniwersalnemu tematowi wciągała i była zrozumiała dla widzów. Ta krótka historia pożądania była najmocniejszym akcentem tegorocznego festiwalu Atelier.

Byliśmy jak rodzina

Po ostatnim premierowym pokazie zaproszono widzów na spotkanie z gośćmi specjalnymi oraz kolejny odcinek jubileuszowego cyklu "XL. Polski Teatr Tańca wczoraj i dziś", pt. "Krzesany i inne tańce". Tym razem spotkanie miało przypomnieć lata 1977-80. Dawni soliści teatru Dominika Antkowiak i Ryszard Baranowski opowiedzieli, jak zaczęła się ich przygoda z tańcem oraz jak wyglądała praca z legendą PTT Conradem Drzewieckim. - Byliśmy w tych czasach jak rodzina. Potrafiliśmy się wieczorem zabawić, ale rano wszyscy byli gotowi do zajęć. Praca z Conradem nie była jednak prosta. Potrafił być kapryśny, ale mógł sobie na to wtedy pozwolić. Był jedyny w swoim rodzaju - wspominał Ryszard Baranowski.

W latach 1977-80 PTT odnosił sukcesy na arenie międzynarodowej (m.in. na festiwalach w Paryżu i Mediolanie). Był to również czas zmian obsadowych i krystalizowania się charakterystycznego języka i stylu teatru. Powstało wtedy dwanaście premierowych przedstawień, a wśród nich "Krzesany" w choreografii Conrada Drzewieckiego oraz pierwsze w historii PTT spektakle przez niego niezrealizowane: "Suita H-Moll" (chor. Sandor Toth), "Sonata na kobietę i mężczyznę" (chor. Imre Eck), "Noc Rozjaśniona" (chor. Sandor Toth), "Karamita" (chor. Igor Urosević) oraz "Krople Deszczu", "Sekunda" oraz "Spirala ciszy" (chor. Kaoru Ishii).

W trakcie prezentacji "Krzesany i inne tańce" widzowie zobaczyli fragmenty archiwalnych nagrań oraz zdjęcia ze wspomnianych spektakli. Poza tym w programie znalazły się również reinterpretacje na żywo tematów z "Krzesanego" w choreografii Ewy Wycichowskiej i w wykonaniu młodych tancerzy PTT - Kornelii Lech, Artura Bieńkowskiego oraz Tomasza Pomersbacha.

Monika Nawrocka-Leśnik

  • VI Festiwal Atelier Polskiego Teatru Tańca
  • "Ukradkiem" (chor. Tomasz Pomersbach, Katarzyna Rzetelska) oraz XL. Polski Teatr Tańca wczoraj i dziś. Odcinek II, lata 1977-80: "Krzesany i inne tańce"
  • 24.02, g. 17 i 19.30
  • spektakle grane na scenie Teatru Ósmego Dnia
  • bilety: 30 i 15 zł