Chyba każdy z nas widzi niekorzystne zmiany dotykające Cybinę. Jest coraz słabsza, z roku na rok coraz bardziej sucha, mniejsza i mniej gościnna dla zwierząt i roślin w niej żyjących, a także dla ludzi korzystających z niej rekreacyjnie czy turystycznie.
Nie tylko u nas rzeki zanikają. W różnych zakątkach świata ich sieć jest coraz słabsza, rwie się i miejscami staje się nienamacalna. Ten proces trwa od wieków, a jego przyczyną jest człowiek, który zapomniał, że bez rzek nie byłoby nas tutaj. Skoro nie korzystamy już z rzek, zapomnieliśmy o tym, że są nam niezbędne do życia. Nie służą tylko człowiekowi, są także miejscem życia wielu gatunków roślin, grzybów, zwierząt.
W książkach pisanych przez osoby zajmujące się historią, archeologią, geografią i nauką o klimacie możemy przeczytać o antropopresji; historia środowiska pokazuje, jaki wpływ człowiek miał na naturę - swoją kolebkę, z której próbuje się wyrwać, zupełnie nie zwracając uwagi na fakt, że jest to niemożliwe.
Cykl Rzeka żywa to okazja do zauważenia Cybiny i jej ekosystemu w biocentrycznym duchu, stawiając wszystkie organizmy żywe, przyrodę nieożywioną i taką, o której myślimy, że jest nieożywiona, jako równe sobie.
oprac. red
- cykl kulturalno-przyrodniczy Rzeka żywa
- 8-9 i 22-23.08
- 12-13 i 26-27.09
- Brama Poznania
- szczegółowy program i więcej informacji