Staruszek Pettson wiódł dobre, samotne życie. Rozwiązywał krzyżówki, majsterkował, gotował, uprawiał warzywa, karmił kury, wędkował.
Często i długo wpatrywał się w okno, w daleką dal.
Zdawało mu się, że przeżył już swoje życie, przekochał wszystkie swoje miłości.
Na nic już nie czekał, niczego się nie spodziewał. Nikogo nie zapraszał do swojego domu. Nikogo nie wpuszczał do swojego życia.
W jego domu panowała cisza.
Zewsząd wyzierał mały, cichy smutek.
Uczucie znane każdemu, ale przez staruszka, szczególnie dobrze oswojone.
Aż pewnego dnia do drzwi drewnianego domku zapukała sąsiadka.
W rękach trzymała kartonowe pudełko przewiązane czerwoną wstążeczką. Ze środka coś dziwnie popiskiwało. Gdy staruszek podniósł wieczko, jego oczom ukazał się pyszczek małego, prążkowanego kotka.
Ileż radości wniósł on w życie staruszka?!
Jak Pettsonowi zachciało się znów uśmiechać, żartować, tańczyć, głaskać, gadać...
Przyjdźcie, aby się przekonać, że życie w pojedynkę jest dobre, ale we dwoje, może być jeszcze lepsze!
Zajęcia poprowadzi Mirosława Mazur.
Wstęp: bon na książki 25 zł od rodziny z dziećmi.
Można go wykorzystać na zakup dowolnej książki do końca roku.
