Cieki, strugi, potoki, strumienie. Płyną pośród poznańskich osiedli, na uboczach dróg. Przemierzają zielone skrawki miasta i ciasne, betonowe koryta, a czasem znikają w sieci podziemnych kanałów. Na tyłach wielkomiejskiego zgiełku i na marginesach zainteresowania toczy się wodne życie, stale poddawane presji ludzkiej działalności. Górczynka, Obrzyca, Starynka. Strumień Junikowski, Różany Potok, Rów Minikowski. Co najmniej czterdzieści małych rzek tworzy wodną sieć naszego miasta, stanowiąc część większego ekosystemu doliny Warty. Wiele z nich to dopływy lub dawne koryta i odnogi tej największej rzeki Poznania. Ich obecny układ i kondycja - całkowicie odmienne od pierwotnego, naturalnego charakteru - są efektem intensywnych przekształceń i sukcesywnego odwadniania terenu miasta, jakie przeprowadzano w ciągu ostatnich dwóch stuleci dla zaspokajania potrzeb człowieka.
Chcąc skierować uwagę ku zapomnianym ciekom wodnym w Poznaniu, pięcioro fotografów i fotografek postanowiło przyjrzeć się ich aktualnemu stanowi i udokumentować ich milczącą obecność. Uwiecznienia wszystkich poznańskich rzeczek podjął się Igor Zieliński, tworząc swoisty katalog. Typologiczna seria fotografii przedstawia widok na powierzchnię wody każdej z nich. Różnorodność powstałych obrazów wynika z jednej strony z wybranej techniki - nieprzewidywalności aparatu Polaroid, a z drugiej - z odmiennych warunków, w jakich egzystują poszczególne cieki.
opr.sw