Stanisław z "Brzeziny" Andrzeja Wajdy, Gabriel Basista z "Soli ziemi czarnej" i Jaś z "Perły w koronie" Kazimierza Kutza, porucznik Kiekeritz z "Lekcji martwego języka" i wreszcie Emil Fieldorf z "Generała Nila" Ryszarda Bugajskiego - to role, z których Olgierd Łukaszewicz jest najbardziej dumny. Żeby jednak aktor, jak sam twierdzi, czuł się spełniony, musi kreować różnorodne postaci. - Wajda powiedział mi: "wiesz, takich wysportowanych jak Daniel, to już mamy, pozostań taki, jaki jesteś". Przez jakiś czas moje postaci były budowane z tego, że akceptowałem swoją chudość, że akceptowałem swoją emocjonalność, tę gorączkę, dlatego wiarygodnie, jak potwierdzają lekarze, zagrałem narkomana w "Kapeluszu pełnym deszczu" - powiedział aktor w rozmowie z Agatą Szwedowicz dla PAP. 

Łukaszewicz wystąpił również w kilku komediach. I to właśnie rola Albercika Starskiego, kolegi Maksa z kultowej "Seksmisji" Juliusza Machulskiego, przyniosła mu rozgłos. Razem z Jerzym Stuhrem stworzyli w nim doskonały duet. - Julek Machulski napisał Albercika dla mnie. Opowiedział mi o tym pomyśle. To niezwykła radość dla aktora, gdy młody reżyser pisze, jak później się okazało, dosyć satyrycznie. To jest taki dowcip na mój temat - zobaczył we mnie takiego idealizującego harcerza i sparodiował, a ja z chęcią to podchwyciłem - wspominał Łukaszewicz przy okazji 25-lecia premiery "Seksmisji".

Siłą rzeczy wątek ten zajmuje też dużą część wywiadu rzeki z aktorem, która ukazała się w ubiegłym roku nakładem Wydawnictwa Literackiego. "Seksmisja i inne moje misje" wyszła spod pióra krytyka teatralnego Tomasza Miłkowskiego przy okazji 70. urodzin Olgierda Łukaszewicza. Lektura dostarcza czytelnikowi informacji na temat prywatnego życia aktora, ale również jego kariery filmowej i teatralnej. Opowiada o czasie, kiedy artysta pojawiał się na niemieckich scenach oraz w... niemieckich kościołach. Część książki poświęcona została również "pozaartystycznym misjom" Łukaszewicza, który jest wieloletnim prezesem Związku Artystów Scen Polskich. 

Podczas pracy nad książką Miłkowskiego zdziwiło poczucie humoru aktora. Dziennikarz nie mógł uwierzyć również w to, że Łukaszewicz nie potrafi posługiwać się komputerem. Czym z kolei aktor zadziwi poznaniaków? Spotkanie wokół książki "Seksmisja i inne moje misje" odbędzie się w najbliższą środę, po specjalnym pokazie filmu "Seksmisja", w Kinie Pałacowym.

Monika Nawrocka-Leśnik

• pokaz filmu "Seksmisja" z wprowadzeniem Olgierda Łukaszewicza, 1.03, g. 17.30, bilety: 11 zł
• spotkanie z Olgierdem Łukaszewiczem i Tomaszem Miłkowskim wokół książki "Seksmisja i inne moje misje", 1.03, g. 19, darmowe wejściówki, prowadzenie: Bartosz Żurawiecki
• Kino Pałacowe CK Zamek