Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

Konkursy i nominacje

Niektórzy radni krytykują sposoby obsady stanowisk dyrektorów miejskich instytucji kultury. Zastępca prezydenta uzasadnia podejmowane decyzje.

D. Jaworski i J. Kubel nie doszli do porozumienia - grafika artykułu
D. Jaworski i J. Kubel nie doszli do porozumienia

Kilka tygodni temu Komisja Kultury i Nauki wystosowała stanowisko do zastępcy prezydenta Dariusz Jaworskiego, w którym oczekiwała wyjaśnień w sprawie polityki kadrowej na stanowiskach dyrektorów miejskich instytucji kultury. Radnemu nie podobało się, że w jednych instytucjach odbywają się konkursy, w innych zaś nie.

Na posiedzeniu Komisji w dniu 11 października, te wątpliwości wyjaśniał zastępca prezydenta Dariusz Jaworski. Odbyły się już konkursy na dyrektorów Centrum Kultury Zamek i Teatru Polskiego, gdzie wyłoniono dyrektorów. Ogłoszono konkursy w Centrum Sztuki Dziecka i Teatrze Muzycznym. W przypadku trzech instytucji - Biblioteki Raczyńskich, Teatru Animacji i Galerii Miejskiej Arsenał - ich dyrektorzy w ciągu najbliższego roku odchodzą na emeryturę, w związku z tym konkursy zostaną ogłoszone po zwolnieniu się stanowisk. Wyjątkiem jest Teatr Ósmego Dnia, gdzie odstąpiono od konkursu z uwagi na specyfikę placówki, która jest teatrem autorskim. Ze wszystkimi dyrektorami, niezależnie od tego czy są powoływani w drodze konkursu czy też mianowania, podpisywane są umowy na czas określony.

Radny Juliusz Kubel skrytykował sytuacje, w których decyzja prezydenta była inna niż komisji konkursowej. Wyliczał przykłady CK Zamek, gdzie prezydent mianował inną osobę niż wskazaną przez komisję konkursową; z kolei w Tatrze Muzycznym konkurs unieważniono i ogłoszono nowy. Radnego szczególnie zdziwiło, że w Teatrze Muzycznym zakwestionowano wynik konkursu argumentując, iż kandydaci nie spełniali w zadowalającym stopniu kryteriów. - To dlaczego ich dopuszczono? - pytał Kubel. Skrytykował też organizowanie konkursu w Centrum Sztuki Dziecka, bo jego zdaniem jest to de facto autorska instytucja Jerzego Moszkowicza.

- Teatr Ósmego Dnia jest od początku instytucją autorską, związaną z konkretnymi osobami - bronił swojej decyzji Dariusz Jaworski. - Nie bez znaczenia była też opinia ogólnopolskiego środowiska artystycznego i Ministerstwa Kultury - dodał. Jego zdaniem trudno odnieść się podobnie do innych jednostek. Zastępca prezydenta tłumaczył również sytuację w Teatrze Muzycznym. - Kandydaci spełniali kryteria od strony formalnej, ale w toku konkursu i rozmów z ekspertami uznałem, że powinienem zarekomendować prezydentowi inną decyzję niż werdykt komisji konkursowej - argumentował Jaworski. Nie przekonało to radnego Juliusza Kubla, w przeciwieństwie do przewodniczącego Komisji. - Ja rozumiem decyzję prezydenta - zadeklarował Antoni Szczuciński.

Radny Michał Grześ zarzucał z kolei władzom Miasta, że zbyt wielką wagę przykładają do frekwencji w teatrach, co może prowadzić do zbytniej komercjalizacji instytucji kultury. Dariusz Jaworski podkreślił, że nie stawia frekwencji na pierwszym miejscu, ale też jest to ważny element oceny dyrektorów. - Teatr Polski ma frekwencję na poziomie 85 proc. przy wysokim poziomie artystycznym - podał przykład. - Zadanie utrzymania tego stanu rzeczy postawił przed sobą dyrektor Paweł Szkotak - dodał zastępca prezydenta.

Mateusz Malinowski