Slam to turniej poetów-performerów, podczas którego twórcy wygłaszają na scenie swoje wiersze. Publiczność ocenia ich występy i decyduje o tym, który z nich przechodzi do następnej rundy. Podczas piątkowej potyczki każdy z uczestników będzie miał do dyspozycji trzy minuty. W tym czasie nie wolno mu korzystać z żadnych rekwizytów ani instrumentów muzycznych. Dopuszczalne jest natomiast czytanie z kartki oraz improwizacja.

Czy to jeszcze jest poezja?

W slamie poetyckim osobowość uczestnika, jego charyzma czy umiejętność zdobywania sympatii publiczności (która nie raz bywa dużo bardziej wymagająca niż krytycy), są co najmniej tak samo ważne, jak treść prezentowanych przez niego utworów. - To nie to samo, co poezja w papierze. Na slamie ludzie często nie zadają sobie pytania: co poeta miał na myśli? A raczej: czy to jeszcze jest poezja? Uważam, że to inny wymiar poezji, coś na jej pograniczu. A przy okazji impreza, która przybliża poezję zwykłym zjadaczom chleba i daje możliwość zaprezentowania swoich wierszy osobom dotychczas nie mającym na to szans - stwierdził podczas jednej z rozmów Wojciech Cichoń, slamer i organizator festiwalu Spoke'N'Word.

Poetyckie "tu i teraz"

Sam termin slam, wywodzi się z pojęć charakteryzujących tenisa ziemnego oraz brydża, a można go tłumaczyć jako "szlem", czyli zwycięstwo jednego z uczestników oraz zgarnięcie przez niego wszystkich nagród. Zjawisko to pojawiło się na świecie w latach 80., uwalniając poezję z fundamentalnych zasad jej podręcznikowej interpretacji.  - To poezja żywego, potocznego języka i rozpoznawalnej codzienności, zakorzenionej w "tu i teraz" - rozpisywano się o niej w Gazecie Wyborczej. Wśród polskich twórców możemy już wskazać kilka gwiazd: to Jaś Kapela -  zwycięzca pierwszego polskiego slamu, nazywany "pragnącym szorować ludzkie mózgi lirycznym terrorystą"; Maciej Kaczka - slamer-performer, który założył najmłodszy krakowski kabaret muzyczny w stylu vintage czy Grzegorz "Estragon" Bruszecki.

Osoby, które chcą wystąpić w Poznańskim Slamie muszą wysłać zgłoszenia mailem do 20 sierpnia na adres slam@ckzamek.pl lub też przekazać go organizatorom w dniu konkursu.

Monika Nawrocka-Leśnik

• Poznański Slam
• Dziedziniec Masztalarni CK Zamek
• 21.08, g. 20
• wstęp wolny