Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Taniec ze śmiercią

Reżyser obsypanego nagrodami Libanu, powraca do tematyki losów żydowskich żołnierzy walczących na wojnie z Arabami. I podobnie jak poprzednio patrzy na dramat młodych chłopaków, pełen wątpliwości co do sensu ich poświęcenia. Pewnie dlatego, że sam walczył w pierwszej wojnie libańskiej, w czerwcu 1982 roku, i nie pogodził się z wojenną propagandą. O filmie "Fokstrot", który w piątek wchodzi do kin, pisze Przemysław Toboła.

. - grafika artykułu
fot. materiały dystrybutora

Fokstrot dzieje się współcześnie, a film otwiera scena pełna niemej emocji. Do domu małżeństwa Feldmanów pukają żołnierze ze specjalnego oddziału wyszkolonego do powiadamiania o śmierci bliskich na wojnie. Wyposażeni w środki uspokajające i procedury do zachowania się empatycznie wobec ludzi doznających szoku, informują Michaela (Lior Ashkenazi) i Daphne (Sarah Adler), że ich syn Jonathan (Yonathan Shiray) zginął na służbie. Niestety nie mogą ujawnić szczegółów śmierci ani miejsca tragicznego zdarzenia. Rodzinie nie będzie wydane ciało, by mogli pochować syna. Rodzice próbują dociec prawdy, ale z każdym krokiem wracają do punktu wyjścia - jak w tanecznym fokstrocie.

Absurd wojny sfilmowany przez reżysera, z polskim paszportem zresztą, nie spodobał się władzom Izraela. Historia filmu Samuela Maoza jak żywo przypomina losy Idy Pawła Pawlikowskiego. Izraelski kandydat do Oscara znalazł się na tzw. short liście 9 tytułów. Prócz tego 8 Ofirów - izraelskich filmowych Lwów w najważniejszych kategoriach oraz 3 nagrody na festiwalu w Wenecji, w tym Srebrny Lew. Ale wiadomość o uznaniu w filmowym świecie przyniosła reżyserowi gorzkie słowa krytyki z ust minister kultury Izraela, Miri Regev, dla której Fokstrot jest "wynikiem samobiczowania i współpracy z antyizraelską narracją". Broniąc się, Samuel Maoz odpowiedział: "Jeśli krytykuję miejsce, w którym mieszkam, robię to, ponieważ się martwię i chcę je chronić, robię to z miłości". Riposta minister Regev była jednoznaczna: "Oburzające jest to, że izraelscy artyści szerzą kłamstwa w formie sztuki i tak podżegają młode pokolenie przeciwko armii o najzdrowszym morale na świecie".

Przemysław Toboła

  • "Fokstrot"
  • scen. i reż. Samuel Maoz
  • premiera: 7.09

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018