Kultura w Poznaniu

Teatr

opublikowano:

Teatr w czasach zarazy

Ze 199 wybrano tylko trzy. Dramaty: "Oblężenie" Piotra Rowickiego, "Milczenie Simone" Jacka Góreckiego oraz "Pięć metrów kwadratowych" Piotra Domalewskiego powalczą o ich pełną realizację na deskach Teatru Polskiego w zbliżającym się sezonie.

. - grafika artykułu
Piotr Rowicki. Fot. P. Mic

Już po raz siódmy jury konkursu dramaturgicznego Metafory Rzeczywistości: prof. dr hab. Przemysław Czapliński - literaturoznawca, Łukasz Drewniak - krytyk teatralny i Paweł Szkotak - reżyser oraz dyrektor Teatru Polskiego w Poznaniu, wyłoniło dramaty, które w drugim etapie rywalizacji zostaną dostosowane do warunków sceny. W pierwszy weekend września zobaczymy efekt pracy ich autorów z reżyserami, a tymczasem poczytajmy o tym, jakie pytania zostały w nich postawione.

Oblężenie

mówi autor Piotr Rowicki: - To historia, którą każdy widz czy słuchacz łatwo rozpozna. Wydarzenia te miały miejsce w roku 2013. Ksiądz oskarżony o pedofilię na misjach wraca do Polski i ukrywa się we własnym domu. Osaczają go dziennikarze, prokurator, policja. W mojej wersji historii, w próbie jej metaforyzacji - chociaż nie jestem pewien, czy ten temat potrzebuje metafory - to raczej czysta, brutalna rzeczywistość. Ksiądz ukrywa się w domu z matką. I to właśnie relacja matka-syn jest w tekście najważniejsza. Prawdziwy dramat rozgrywa się w domu. Matka ma przed sobą syna i atakujący go cały świat. Komu ma wierzyć? Jeśli jemu, to jak ma go bronić. Jeśli im, to co ma zrobić z synem. Pytań jest znacznie więcej, ale odpowiedzi brak...

mówi reżyserka Joanna Zdrada: - Proponowane przeze mnie czytanie ma na celu zgłębienie przyczyn patologii, zarówno w wymiarze osobistym, jak i społecznym. Dialog matki z synem obrazuje z gruntu zachwianą relację dorosłego, lecz ubezwłasnowolnionego mężczyzny i samotnej kobiety, której światopogląd stanowi wypadkową dewocji i medialnego bełkotu. Pytanie, które nurtuje mnie nieprzerwanie w lekturze dramatu Rowickiego, dotyczy nie tylko tego, kto jest odpowiedzialny za problem patologii, jaką niewątpliwie jest pedofilia, ale również kto odpowiada za metapatologię samego zjawiska w wymiarze medialnym.

Milczenie Simone

mówi autor Jacek Górecki: - Dramat powstał z prostej potrzeby wyrzucenia myśli, oczyszczenia się. Nikt przecież nie pisze i nie tworzy, nie czerpiąc z własnych doświadczeń, z fascynacji historiami, jakie do nas docierają i jakie nas otaczają. Niewielu jednak się do tego przyznaje... Mówiąc ogólnie, to tekst o ucieczce od samotności, o chęci posiadania drugiej osoby, nawet jeśli ceną za to jest upokorzenie. Bo choć może brzmi to pytanie banalnie, to czy człowiek może funkcjonować sam? Samotność, ale i z drugiej strony "chwilowe" relacje, jakie dzisiaj tworzymy, brak umiejętności tworzenia długotrwałego związku, brak rozmowy, seks jako narzędzie, ucieczka są naszym największym przekleństwem. Kłamstwo wypiera prawdę. To jest zaraza XXI wieku! Dlatego też w tym tekście nie ma postaci, rzeczy, wątku, który jest najważniejszy. Interesuje mnie człowiek i jego ułomności. Na tym się skupiam.

mówi reżyserka Agata Biziuk: - Moim zdaniem najważniejsze jest wiarygodne ukazanie walki wewnętrznej bohaterki i jej zmagania się z rzeczywistością, pajęczyną toksycznych relacji. Czytając ten dramat, z łatwością można przenieść się w świat Simone, jest on niezwykle sensualny. W założeniu autorskim tekst ten jest monodramem, ja jednak widzę go jako duodram. Przy pomocy aktorów - Agnieszki Findysz i Pawła Siwiaka - spróbuję zwrócić uwagę nie tylko na słowo, ale też na plastykę i na ruch, który czuję i czytam w tym tekście. Mam nadzieję, że duet ten przełoży na sytuacje sceniczne siłę, jaką niesie opis przeżyć wewnętrznych bohaterki.

Pięć metrów kwadratowych

mówi autor Piotr Domalewski: - Tekst ten jest próbą spojrzenia na tragedię bohaterki, wzorowanej na Nataschy Kampusch, od technicznej strony. To próba pokazania, jak taka jednostkowa tragedia staje się produktem. Próbuję zgłębić ten proces od etapu informacyjnego newsa poprzez finał w postaci książki wydanej na bazie doświadczeń bohaterki, po powstanie filmu fabularnego inspirowanego jej historią. Od dawna fascynuje mnie świat mediów, a raczej świat przez media kreowany. A to, co mnie w tym zjawisku porusza najbardziej, to fakt, że ten świat nie ma nic wspólnego z rzeczywistością... Pasjonuje mnie również to, jak bardzo w czasach rzeczywistości internetowej zdewaluowało się pojęcie sukcesu. I wcale nie chcę powiedzieć, że ja w tej rzeczywistości nie uczestniczę. O tym jest ten tekst! O potrzebie medialnego istnienia. O potrzebie tożsamości medialnej. O potrzebie tożsamości w ogóle.

mówi reżyser Jacek Jabrzyk: - Dramat ten jest próbą spojrzenia na to wydarzenie post factum, to znaczy po odnalezieniu się Nataschy. Stanowi ciekawe studium jej powrotu do rzeczywistości. Stawia tym samym szereg ważnych pytań. Od tego, czy taki powrót jest w ogóle możliwy, do pytań o odpowiedzialność zbiorową za tego typu wydarzenia. Nie tylko konkretny oprawca, ale całe społeczeństwo, które żywi się takimi historiami, postawione jest tu w stan oskarżenia. Czy w epoce medialnego szaleństwa jesteśmy jeszcze zdolni do empatii, autentycznego współodczuwania? Domalewski ciekawie komponuje swoją opowieść. Swobodnie operuje rożnymi teatralnymi narracjami, wymykając się banalności i dosłowności. Wielowymiarowość jego tekstu (od paradokumentu do baśniowości) oraz jego otwartość czynią z niego ciekawy materiał do scenicznej pracy.

not. Monika Nawrocka-Leśnik

  • Finał konkursu dramaturgicznego Metafory Rzeczywistości 2014
  • Teatr Polski
  • 6-7.09
  • Program:
  • 6.09, g. 18, Malarnia: "Milczenie Simone"
  • 6.09, g. 19.30, Duża Scena: "Pięć metrów kwadratowych"
  • 7.09, g. 18, Malarnia: "Oblężenie"