Kultura w Poznaniu

Teatr

opublikowano:

Nienawiść przeciw delikatności

Brak tolerancji i agresja to problemy, które w swoim monodramie porusza Tadeusz Janiszewski. Premiera "Egzorcyzmów. Świętych krów" - 15 września w Ósemkach.

. - grafika artykułu
Fot. Krzysztof Fabiański

Punktem wyjścia do pracy nad spektaklem, którego twórcą jest Tadeusz Janiszewski (aktor związany z Teatrem Ósmego Dnia już od 45 lat) była refleksja, do której zmusiła artystę brutalna rzeczywistość. - Spektakl "Egzorcyzmy. Święte krowy" powstał z pewnego rodzaju przerażenia narastającą wokół nas agresją oraz z potrzeby przetworzenia tego niepokoju w improwizacjach aktorskich i twórczym procesie konstrukcji spektaklu - mówi artysta.

Początków inspiracji należy szukać w jego wspomnieniach z dzieciństwa, które aktor spędził w małym wielkopolskim miasteczku. - Miałem wtedy pięć, a może sześć lat i chyba niewiele rozumiałem, ale chłonąłem świat bardzo łapczywie. Pewnego dnia znalazłem się w tłumie krzyczących ludzi, którzy rzucali kamieniami w stronę małego domku naprzeciw cmentarza. Kruchy domek z malwami i małymi okienkami. Nienawiść przeciw delikatności. Wywleczono z niego kobietę za włosy i ktoś powiedział do mnie: "Dziecko, ty musisz stąd iść". Do dzisiaj czuję się winny - zdradza Janiszewski.

Monodram odnosi się do coraz bardziej powszednich i niestety cały czas odprawianych rytuałów, które doprowadzają m.in. do dyskryminowania i napiętnowania "innego", a w konsekwencji także do jego symbolicznego lub fizycznego odizolowania. - Niedawno, przy okazji Bożego Ciała, wychwyciłem z kazania arcybiskupa Gądeckiego taki cytat: "Przykładem zatrutego pokarmu są proponowane bluźniercze spektakle (...). Gdybyśmy milczeli, bylibyśmy milczącymi i bezużytecznymi psami kościoła...". Tym samym usłyszałem z niewyjaśnionej głębi ryk tłuszczy lub jakiegoś parteitagu. Jednocześnie przeczytałem na rożnych forach niezliczoną ilość potwornych komentarzy: antyżydowskich, homofobicznych, antyin-vitro, antygender, anty... anty... anty... - deklaruje aktor. - Zacytuję sam siebie: to konwulsja obciętych jąder - dodaje.

Spektakl jest wyzwaniem pod względem aktorskim, ma bowiem zaprezentować proces przeistaczania się egzorcysty w osobę napiętnowaną i odwrotnie. Ma też prowokować do refleksji i rozmowy, stać się impulsem do wymiany doświadczeń międzypokoleniowych. Tego, czy zwykły obywatel może rzeczywiście zmienić się w sprzymierzeńca "egzorcysty" i aktywnie uczestniczyć w "procesie oczyszczania", dowiemy się już na samym spektaklu. Premiera w najbliższy poniedziałek w Teatrze Ósmego Dnia.

Monika Nawrocka-Leśnik

  • "Egzorcyzmy. Święte krowy"
  • reżyseria, scenariusz i wykonanie: Tadeusz Janiszewski
  • Teatr Ósmego Dnia
  • 15.09, g. 19 - premiera
  • kolejne spektakle: 16 i 17.09, g. 19
  • bilety: 25 zł (normalne), 20 zł (ulgowe), 15 zł (grupowe - od 10 osób)