Kultura w Poznaniu

Rozmowy

opublikowano:

One, czyli my

- Od zawsze uważam, że amnezja jest antyfeministyczna. Gdybyśmy dziś uważnie czytały to, co pisały nasze przodkinie, to dziwiłybyśmy się niejednokrotnie, jakie były radykalne. Przecież to, co one wtedy głosiły na wiecach, mogłybyśmy dzisiaj cytować jako aktualne - mówi Marta Mazurek*, pomysłodawczyni platformy ONEPoznań, dedykowanej kobietom Poznania.

. - grafika artykułu
Marta Mazurek, fot. Poznan.pl

Bezpośrednim pretekstem do uruchomienia portalu ONEPoznań był Rok Kobiet, ogłoszony z okazji przypadającej w listopadzie setnej rocznicy zdobycia praw wyborczych przez kobiety. Pomysł na jego powstanie nie wynikał jednak - jak sądzę - jedynie z rocznicowych okoliczności.

Po pół roku pracy jako pełnomocniczka prezydenta ds. przeciwdziałania wykluczeniom zaprosiłam do Sali Białej Urzędu Miasta poznańskie aktywistki oraz organizacje działające na rzecz kobiet. Odzew był ogromny, sala wypełniła się kobietami. Poprosiłam, aby po spotkaniu uczestniczki przesłały do mnie informacje o swojej działalności na specjalnie do tego celu utworzonym formularzu. Moim marzeniem było stworzenie bazy danych wszystkich organizacji działających na rzecz kobiet w Poznaniu. Wtedy to się nie udało, ale ten "okrągły stół" kobiet - pierwsza taka inicjatywa w mieście od dobrych kilku lat - okazał się bardzo przydatny dla uczestniczek. Wiele spośród nich po raz pierwszy spotkało się, poznało i wymieniło kontaktami. W rezultacie pojawiły się nowe pomysły na wspólne projekty, zawiązały przyjaźnie, które trwają. To spotkanie było zaproszeniem do współpracy, do wspierania się nawzajem i wspierania inicjatyw organizowanych przez kobiety. Podczas tego spotkania po raz pierwszy zapowiedziałam także Ogólnopolski Kongres Kobiet, który odbył się w 2017 roku w Poznaniu. Zachęciłam do włączenia się w jego organizację po to, aby był on jednak poznański i wielkopolski. I to się wspaniale udało. Kongres miał bardzo wysoki poziom merytoryczny, a jego program był niezwykle bogaty i różnorodny. Poznanianki pokazały ogromny profesjonalizm i niezwykłe umiejętności organizacyjne, a także całą paletę swoich różnorodnych aktywności. Wtedy myślałam, że szkoda byłoby wytracać tę energię, która się wówczas wytworzyła.

Pod koniec ubiegłego roku ponownie zaprosiłam wszystkie chętne aktywistki i przedstawicielki różnych organizacji kobiecych na spotkanie, które miało na celu rozpoznanie ich planów działań związanych z obchodami stulecia praw kobiet, wiedząc, że rok 2018 będzie wyjątkowo obfity w wydarzenia. Moim celem było rozpoznanie potrzeb dotyczących wsparcia, jakiego mogłabym z ramienia miasta udzielić tym inicjatywom. Myślałam też, że być może wspólnie uda się stworzyć coś dużego, trwałego, coś co będzie miało szansę zaistnieć w świadomości ludzi i przestrzeni Poznania dzięki swojemu rozmachowi. Okazało się, że różnorodność planowanych inicjatyw, ich punktowość, rozsianie w czasie wymaga wsparcia w komunikacji, promocji i informacji.

ONEPoznań był odpowiedzią na wyraźny brak w przestrzeni publicznej platformy prowadzonej przez kobiety dla kobiet.

Konsultowałam ten pomysł z kilkoma środowiskami, zastanawiałam się, jaka formuła byłaby najlepsza. Facebook - owszem, ale raczej jako forma wsparcia dla szerszej platformy. Złożyłam więc zapytanie ofertowe na koncepcję oraz realizację projektu tego rodzaju. Nadesłana przez "Agata Grenda. Produkcja Kultury" propozycja okazała się na tyle spójna i pojemna, że spotkała się z akceptacją. Tak zrodził się projekt ONEPoznań. Za stronę graficzną odpowiada Anna Krenz, na której talent liczyłam - i się nie przeliczyłam. Spodobał mi się projekt graficzny, cała konwencja była spójna i nawiązywała pięknie do stulecia walki kobiet o równouprawnienie.

Prezentacja kobiecej perspektywy, integracja poznańskiego środowiska działającego na rzecz kobiet, edukacja... Jakie jeszcze cele stawiały sobie Panie, budując ONEPoznań?

Chodziło przede wszystkim o to, by zbierać i prezentować w jednym miejscu kalendarium wszystkich wydarzeń odbywających się w Poznaniu w Roku Kobiet tak, aby wszystkie i wszyscy wiedzieli, co, gdzie i przez kogo jest organizowane. Ale także chciałyśmy pokazać różnorodne kobiety w Poznaniu i stworzyć miejsce, gdzie mogłyby swobodnie zabrać głos i zaistnieć. ONEPoznań to także budowanie wiedzy o naszej historii, a raczej herstorii. Od zawsze uważam, że amnezja jest antyfeministyczna. Gdybyśmy dziś uważnie czytały to, co pisały nasze przodkinie, to dziwiłybyśmy się niejednokrotnie, jakie były radykalne. Przecież to, co one wtedy głosiły na wiecach, mogłybyśmy dzisiaj cytować jako aktualne. Jednak od początku wiedziałam, że ta strona nie może być tylko poświęcona wspominaniu przeszłości i edukowaniu na temat herstorii. Herstoria tworzy się przecież dzisiaj, tutaj. Dlatego ONEPoznań publikuje wywiady z kobietami aktywnymi w różnych sferach życia, przedstawia sylwetki współczesnych poznanianek, czy - tak jak przed wyborami - kandydatek na radne Poznania.

Chętnie zabierają głos, włączają się w tworzenie portalu?

Ta część dopiero się rozkręca. Myślę, że potrzeba trochę czasu, aby ONEPoznań stała się interaktywną platformą, na której różne kobiety chętnie się udzielają. Tę stronę można przecież rozbudowywać w zależności od potrzeb. Na razie jeszcze nie otrzymałam sygnałów ani sugestii co do jej rozbudowania ale nieustannie do tego zachęcam.

A mężczyźni czytają ONEPoznań?

Nigdy nie usłyszałam żadnego negatywnego - szczerze, to chyba pozytywnego też nie słyszałam - komentarza ze strony mężczyzn o działaniu ONEPoznań, więc albo jej treść i forma jest powszechnie aprobowana, albo o niej nie wiedzą.

Jaka będzie przyszłość ONEPoznań? Rok Kobiet dobiega końca...

Myślę, że potrzeba jeszcze trochę czasu, aby ONEPoznań stał się popularną platformą działającą na równi z innymi portalami w mieście i docierającą do bardzo dużej liczby mieszkanek i mieszkańców Poznania. Dziś widzę, że szkoda byłoby ten projekt zakończyć i zamknąć wraz z końcem Roku Kobiet, chociaż był planowany na rok. Coraz więcej pytań otrzymuję, co dalej z ONEPoznań, i coraz częściej słyszę, że to świetna strona i że powinna być kontynuowana. Okazuje się, że coraz więcej osób o ONEPoznań słyszy, coraz więcej ją czytuje. Będę zatem zabiegać o to, żeby ONEPoznań działała nadal. Rozmowy i decyzje przed nami.

rozmawiała Sylwia Klimek

*Marta Mazurek - radna Poznania nowej kadencji, dotąd pełnomocniczka prezydenta Poznania ds. przeciwdziałania wykluczeniom; nauczycielka akademicka w instytucie Językoznawstwa UAM, działaczka na rzecz praw kobiet, z wykształcenia anglistka z tytułem doktora w dziedzinie literaturoznawstwa amerykańskiego, badaczka z dziedziny studiów gender.

** W trakcie poznańskiego Kongresu Kobiet Marta Dzido i Piotr Śliwowski kręcili sceny do filmu Siłaczki - fabularyzowanego dokumentu o emancypantkach, który będzie miał premierę 28.11 - dokładnie w rocznicę uzyskania praw wyborczych przez kobiety w Polsce - w Warszawie. Dzięki wsparciu tej produkcji przez miasto Poznań do filmu włączono wątki o poznańskich emancypantkach siostrach Tułodzieckich, a  ekipa produkcyjna odwiedziła Poznań ponownie, kręcąc kolejne sceny m.in. w CK ZAMEK i na pl. Wolności. Zagrały w nich poznanianki i Wielkopolanki, m.in. poznańskie bloomerki - grupa rekonstrukcji herstorycznej. Poznańska premiera filmu odbędzie się 2.12 w CK Zamek.

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018