Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

Proponuję trzecią drogę

- Nie cierpię bylejakości istnienia - wyznał w poniedziałek w Teatrze Nowym prof. Zbigniew Mikołejko. Spotkanie ze znanym filozofem i historykiem religii było pierwszym w tym roku w ramach cyklu "Czytnik".

. - grafika artykułu
fot. materiały Teatru Nowego

Na koncie ma ponad 800 publikacji, w tym 26 książek. Wśród nich są m.in. tom "Gorzkie żale", czyli czterdzieści wierszy o korozji kreowanych przez autora obrazów świata oraz "Żywoty świętych poprawione", w których opisuje m.in. jak wyglądało życie św. Faustyny. - To najbardziej znana polska święta, może poza św. Stanisławem i Janem Pawłem II, ale to świeża sprawa - opowiadał na poniedziałkowym spotkaniu prof. Mikołejko - Ona nie miała dzieciństwa. To była niewyobrażalna dzisiaj bieda i nędza - mówił. Przypomniał również, że wspomniana święta, mając zaledwie 16 lat została służącą, że skończyła tylko kilka klas. - Taka przewrotność losu. A dziś jest na ołtarzach, nie tylko katolicyzmu - dodał. Jego zdaniem kościół jest zdominowany przez mężczyzn. A św. Faustyna jest dalszą częścią nici, która ciągnie się od Marii Magdaleny, uznanej początkowo przez kościół za ladacznicę. - Ta nić kobiet w kościele daje mu bardziej ludzką twarz - stwierdził.

Prof. Mikołejko musiał się również zmierzyć z pytaniem o to, ile tak naprawdę z tych żywotów świętych, znaczeń i dorobku religii czy kultury chrześcijańskiej oraz kultury Rzeczpospolitej wielu religii, dziś w Polsce się rozumie, o ilu rzeczach się pamięta? - Zadziwiające w Polsce jest to, że nawet ludzie głęboko wykształceni  - nie mówię o specjalnych elitach, tych z kręgów "Tygodnika Powszechnego", "Więzi" czy z klubów inteligencji katolickiej, bo to wyjątkowe enklawy - te środowiska, które nazywamy inteligencją czy klasą średnią, w swojej świadomości religijnej pozostają na poziomie szczątkowych norm katechizmowych. Krótko mówiąc, cała reszta jest pustym polem, które można wypełnić rozmaitymi, szalonymi nieraz znaczeniami - tłumaczył. Kontynuując wątek przywołał także postać poety i krytyka Jarosława Marka Rymkiewicza, który jego zdaniem, pomimo własnej wielkości, uległ politycznemu szaleństwu. - W życiu nic nie jest proste. Tak np. też Dostojewski - jeden z największych pisarzy, po powrocie z ułaskawienia czytał tak bardzo prymitywne gazety... Kochał carat. Jednocześnie jednak prezentował takie pisarstwo, myśli..., pokazujące i diabelstwo, i anielstwo naszego człowieczeństwa, zmagania siebie samych z nicością.

Podczas spotkania poruszono również temat baśni, które zdaniem autora są niezwykle ważne, współczesnego analfabetyzmu, poziomu wiedzy młodych ludzi i niedawnego morderstwa prezydenta Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP. - Istnieje pokusa, którą dzisiaj obserwujemy pod hasłem "wybaczmy sobie"... Ale to nie jest takie proste.  Ja przynajmniej tak uważam, stary ateusz i agnostyk. Doświadczenie religijne zawsze coś w nas zostawia. Nie ma wybaczenia bez skruchy, nie ma winy bez kary. Po zamordowaniu Pawła bardzo bym chciał, żebyśmy byli zbiorowością - mówił. Powrócił też do kilku innych tragedii, m.in. zamachu na prezydenta Gabriela Narutowicza. - Ta ikona teraz ożyła. I ożyła też martyrologia - dodał. I przypomniał, że ktoś ciągle kładzie na grobie mordercy świeże kwiaty, odbywają się msze w jego intencji. - Nawet Zamoyski poczuł się winny, wyjechał i zawiesił działalność publiczną. Nie używał słów pogardy. A dzisiaj?

Ciekawe pytanie prof. Mikołejce zadała również jedna z uczestniczek spotkania. Interesowało ją bowiem to, czy zdaniem gościa istnieje możliwość stworzenia wspólnoty, która tak jak Owsiak będzie skupiała wokół siebie "ludzi dobrej woli" i nie będzie przy tym skostniała, jak kościół?  - Żyjemy w rozkroku. Ja proponuję trzecią drogę, jaką jest archeologia pamięci zbiorowej - radził. - Śmierć Adamowicza nie była przypadkiem, w tym sensie, że najbardziej udanym fragmentem polskiej demokratyzacji stała się reforma samorządowa i to, co z pracy samorządów wynika. Polska lokalność niesie swoją prawdę, czego polska uniwersalność nacjonalistycznie nie chce zobaczyć...

Monika Nawrocka-Leśnik

  • Z cyklu "Czytnik": spotkanie z prof. Zbigniewem Mikołejko
  • Teatr Nowy
  • 28.01

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019