Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

Poeta poza tradycją...

...a na pewno poza tradycją literacką, która jest nam znajoma. Poza romantyzmem, oświeceniem, poza awangardą. Na kolejnym spotkaniu w ramach "Czytnika" w Teatrze Nowym Szczepan Kopyt umiejscowił się w alternatywnej tradycji tekstowej.

. - grafika artykułu
fot. J. Kikiewicz

Kopyt przyznał, że wielu krytyków literackich i badaczy poezji współczesnej ma problem ze wskazaniem konkretnych tradycji poetyckich, z których miałyby wywodzić się jego wiersze: - Ja niekoniecznie odnoszę się do tradycji, które były uznawane za literaturę, czy do tradycji poetyckich i piosenkarskich, które były uznawane za coś wysokiego, modnego. Wychowałem się na tekstach punkowych, które nie chciały mi wyjść z głowy. Do tej pory pamiętam mądre i głupie teksty punkowe, słuchałem tego bardzo dużo. Wydaje mi się, że moja poezja gra raczej z tą tradycją - a jest to trudna tradycja - wyjaśniał poeta.

Z punkowcami łączą go też tematy podejmowane w tekstach: kwestie społeczne i polityczne. Kopyt twierdzi, że czerpie w stu procentach z rzeczywistości i trudno się oprzeć takiemu wrażeniu, kiedy w jego wierszach wybrzmiewają frazy doskonale znane z mediów, obszarów marketingu, ekonomii czy codziennych rozmów.

"Czytnik" z Kopytem rozpoczęło odczytanie wierszy przez aktorów Teatru Nowego. To jeszcze bardziej podkreśliło ich specyficzny, społeczny wydźwięk. Krótkie, czasem wykrzykiwane, a czasem monotonnie powtarzane wersy nabrały punkowego rytmu. Wiersze poety ożyły podczas czytania: aktorzy zmieniali miejsca, deklamując w różnych punktach sceny, a ich głosy nachodziły na siebie, umieszczając wiersze w dźwiękowej przestrzeni.

Prowadzący Michał Pabian drążył kwestię ironiczności i sarkazmu w poezji Kopyta: - Dlaczego nie ma tam afirmatywnego nastawienia do świata? Dlaczego jego poezja nie daje odbiorcom poczucia siły sprawczej? - dopytywał. - Ja sam chciałbym przeczytać właśnie takie wiersze, więc je piszę. Być może ten język, znajdujące się w nim napięcia wytrą się i za kilka, kilkanaście lat już nic z niego nie będzie - odpowiedział poeta.

Michał Pabian zauważył, że człowiek stworzony w poezji Kopyta odczuwa potrzebę ciągłej aktywności intelektualnej i bycia czujnym w swojej rzeczywistości: - No, ale takie jest życie - odparł poeta, tym samym potwierdzając, że jego twórczość to w dużej mierze poezja społeczna.

Szczepan Kopyt potwierdził także, że jesienią w wydawnictwie WBPiCAK ukaże się wybór jego wierszy pod redakcją Pawła Kaczmarskiego.

Jolanta Kikiewicz

  • Z cyklu "Czytnik": spotkanie ze Szczepanem Kopytem
  • Teatr Nowy
  • 25.09