Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

Kosmiczne opowieści

Kameralna przestrzeń Galerii FWD: znajdującej się w labiryncie Pasażu Różowego przy ul. Św. Marcin z początkiem października zmieniła się w centrum badawcze do spraw eksploracji kosmosu, prowadzonej pod nadzorem zespołu kuratorskiego w składzie Maria Ancukiewicz, Piotr Macha oraz Ewa Mrozikiewicz.

. - grafika artykułu
fot. materiały prasowe

Dlaczego nie wysyłamy artystów na księżyc? to wystawa kolekcjonująca zagadnienia nie tylko historyczno-sztuczne, ale także społecznie i politycznie zaangażowane działania. Przedstawia zarówno projekty dotyczące dalekiej przyszłości, jak i te, które silnie osadzone są w rzeczywistości dziejącej się tu i teraz. Co zatem łączy uczestniczących w wystawie artystów z samym kosmosem? Jak zaznaczają kuratorzy, przede wszystkim zawiły, wyczerpujący i często zakończony niepowodzeniem proces, który wpisuje się w mechanizm powstawania dzieł sztuki a także w szereg działań, których założeniem jest coraz intensywniejsza eksploracja kosmosu.

Tytuł ekspozycji to również lekko ironiczny uśmiech skierowany do tej części widzów, którzy sztukę współczesną poddają nieustannej negacji a wręcz redefinicji, w następstwie czego rzeczona dziedzina staje się tworem pozbawionym sensu. Zarówno miłośnicy aktualnie tworzonej sztuki, jak i zaciekli jej pogromcy, na wystawie znajdą intrygujące niuanse i przewrotne absurdy, w których - w zależności od nastawienia - można znaleźć sens lub też jego brak. Do udziału w wystawie zaproszono szesnastu artystów, co początkowo potencjalnego odbiorcę może nieco onieśmielać, natomiast w trakcie zwiedzania ekspozycji szybko okazuje się, że prace są merytorycznie kompatybilne i rozmieszczone w przestrzeni galerii tak, by nie kreować utrudniającego percepcję chaosu, a tworzyć spójną całość.

Polećmy  w kosmos

Kosmiczną podróż w FWD: warto rozpocząć od przestudiowania rysunkowej rozprawy Władysława Grygnego, którego prace znajdują się w kolekcji poznańskiej Galerii TAK; owa rozprawa to zbiór opatrzonej rysunkami narracji, która relacjonuje przebieg kosmicznej podróży. Kontynuację tego powrotu do przyszłości odnaleźć można w obszernej dokumentacji projektu Art pRESIDENCY autorstwa Piotra Machy, pełniącej funkcję archiwum gromadzącego liczne wiadomości mailowe kierowane do różnych państw. Macha proponuje uczestnictwo w tytułowym programie, w ramach którego zostanie wyłoniony artysta, który następnie będzie sprawował władzę nad danym krajem, a jego zadaniem docelowym stanie się ustabilizowanie nieustannie rozwijających się kryzysów w konkretnym państwie.  

Ziemska galaktyka?

Poruszając się po galerii stąpamy po złotej folii aluminiowej, która z każdym krokiem szeleści pod naszymi butami. Pełni także formę swoistego lustra, w którym odbijają się nie tylko prace, ale także my sami. Folia, ze względu na swą delikatność, z każdą kolejną wizytą w FWD: ulega destrukcji, odsłaniając szarą powierzchnię podłogi i przypominając, że wciąż znajdujemy się w realnym środowisku. W podobny sposób rzeczywistość przedstawia Dominika Olszowy, której praca opowiada historię absurdalnego świata, w którym to kieliszki czy szklanki wypełnione świeczkami stoją niepewnie na nieforemnych fragmentach skał a artystka radzi, jak poradzić sobie z zaistniałą sytuacją: - Zostaw sobie odrobinę chwiejności - głosi.

Metafizyczny wymiar obecny jest także w pracy Adama Niklewicza - umieszczona na talerzu kromka chleba, pokryta pomarańczową substancją, która początkowo wydaje się być lukrem, jest swoistą podróżą do przeszłości, czasów szkolnych. To kromka chleba pokryta warstwą farby olejnej, którą artysta niegdyś nieświadomie skonsumował przez co dokonał aktu pasowania siebie na artystę.

Sztuka jako misja

Wśród różnorodnych dzieł nie brak także silnego akcentu ideologicznego, obecnego w instalacji 6 rzeczy, które powinieneś wiedzieć zanim polecisz w kosmos, wykonanej przez SIKSĘ. Odbywająca się w FWD: wystawa znakomicie wpisuje się w sześćdziesięciolecie istnienia Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej, która oficjalnie rozpoczęła swoją działalność 1 października 1958 roku, i to właśnie do tego czasu odwołuje się artystka. Powracając do początków lat 50. XX wieku, performerka przypomina pierwsze eksperymenty związane z wysyłaniem zwierząt w kosmos, a prowadzone przez ZSRR. Praca jest równocześnie zwróceniem uwagi na współczesny problem dotyczący chowu klatkowego. SIKSA apeluje: - Nie możemy pomóc zwierzętom, które były wysyłane w kosmos i umierały w męczarniach, ale możemy pomóc tym, co żyją.

Galeria jako centrum badawcze

Dlaczego nie wysyłamy artystów na księżyc? to wystawa generująca multum pytań dotyczących zagadnień tych wydawałoby się banalnych, jak i tych mających realny wpływ na kreowanie przyszłości. Prace w przestrzeni galerii zostały zainstalowane w sposób umożliwiający własną eksplorację - księga Grygnego, kołysze się niczym spadająca z nieba wiadomość dla ziemskich odbiorców, flaga Katarzyny Kosmos znajdująca się w oknie przywodzi na myśl manifestacyjny sztandar, a pomarańczowa kanapka Niklewicza znajduje się w centrum FWD: niczym starożytny relikt. Warto wybrać się do galerii, odbyć podróż po kosmicznych aspektach codziennej, często szarej rzeczywistości, i przemycić do niej trochę galaktycznego absurdu.

Klaudia Strzyżewska

  • Dlaczego nie wysyłamy artystów na księżyc?
  • 07.10-23.11, śr.-czw. w g. 16-19
  • Galeria FWD:
  • artyści: Katarzyna Balicka, Piotr Bosacki, Agnieszka Grodzińska, Władysław Grygny, Anna Maria Karczmarska, Katarzyna Kosmos, Piotr Macha, Kornel Maliszewski, Adam Niklewicz, Dominika Olszowy, Adam Rzepecki, Joanna Rzepka-Dziedzic, Paweł Susid, Otto Starr, SIKSA, Mikołaj Tkacz

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018