Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

Koncertowo, czyli świetnie!

Nowy sezon w operze rozpoczęło koncertowe wykonanie "Juliusza Cezara w Egipcie" Georga Friedricha Händla. Dzieło barokowego mistrza jest ukoronowaniem jego operowej twórczości, przyniosło mu zasłużoną sławę, a dwoje śpiewaków, dla których napisał partię Cezara i Kleopatry - odpowiednio Senesino (kastrat śpiewający altem) oraz Francesca Cuzzoni (sopran) przeszli do historii. Triumf "Juliusza Cezara w Egipcie" był możliwy nie tylko dzięki precyzyjnemu librettu, ale także brawurowym ariom i misternej partii orkiestry. Jak po prawie 300 latach wybrzmiała ta niezwykle wymagająca opera na scenie Teatru Wielkiego?

. - grafika artykułu
fot. materiały Teatru Wielkiego

Przyznam, że nie jestem fanką koncertowych wykonań oper. Znacznie utrudniają percepcję słuchaczom, a i dla wykonawców z pewnością nie są naturalną sytuacją artystyczną. Brak scenografii, kostiumów, świateł sprawia, że wiele z fabularnych szczegółów muszą sobie wyobrazić, by właściwie wczuć się w swoją rolę. Niezależnie, czy to brak czasu czy pieniędzy sprawił, że widzom została odebrana przyjemność pełnego obcowania z tym dziełem, poznańskiego Juliusza Cezara powinien obejrzeć każdy, kto kocha śpiew operowy. Tak mocnej obsadowo premiery dawno nie było słychać w Poznaniu.

Arcydzieło Händla jest bardzo atrakcyjne muzycznie. Niezwykle starannie napisana partytura obfituje we wspaniałe arie. Ten aspekt może jednak zrujnować całą operę, jeśli wśród wykonawców znajdą się śpiewacy nieprzygotowani na nierzadko nadludzki wysiłek i nie znajdą w swoim głosie lekkości, tak ważnej w muzyce tego kompozytora. Aby dzieło to w pełni wydobyło swój potencjał, istotne jest także pełne zrozumienie charakterów postaci. Te zostały nakreślone niezwykle precyzyjnie nie tylko poprzez libretto, ale także muzykę, pełną figur retorycznych. Zestrojenie słów z dźwiękami wymaga od śpiewaków dużej wrażliwości z kreowaniu swoich postaci. Na szczęście w Teatrze Wielkim spotkali się artyści wybitni, którzy pod przewodnictwem Paula Esswooda nie tylko poradzili sobie z tą operą, ale stworzyli fenomenalne dzieło. Pozostaje tylko czekać na to, by na scenie zamiast orkiestry rozpościerały się widoki na starożytny Egipt.

Trudno znaleźć w historii opery równie wspaniałą partię co Kleopatry. Anna Gorbachyova jakby urodziła się dla tej roli. Potrafiła swoim głosem pokazać złożony charakter postaci. Każda z arii wymagała od śpiewaczki przekazania kolejnych cech i emocji, jakie w danym momencie jej postać przeżywała. I nie chodzi tu o proste emocje jak radość czy gniew, a nieco subtelniejsze stany: władczość, kpina, pożądanie, niezachwiana wiara, bunt... Możliwości wokalne Gorbachyovej są wyjątkowe. Wirtuozeria, właściwie brawura głosowa przy tak czystej intonacji zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Partia tytułowego bohatera opery była niemniej wymagająca. W roli Cezara usłyszeliśmy Kacpra Szelążka. Zważywszy na to, że rola Cezara napisana została dla kastrata, stawia ona przed współczesnymi wykonawcami nie lada wyzwanie. Głos Szelążka - mocny, o jasnej barwie, doskonale sprawdził się w tym dziele. Jego Cezar był dumny, czasem arogancki i wybuchowy, jednak szlachetny. Arie Cezara wymagają bardzo szerokiej skali, lekkości i wirtuozerii głosowej, a przy tym dużej energii. Gorbachyova i Szelążek przez cały koncert byli w bardzo wysokiej formie - końcowy duet Caro! - Bella! tylko potwierdził ich artystyczny kunszt.

Także pozostali soliści zasługują na słowa uznania. Wśród nich szczególnie wyróżnili się wspaniali Annie Fredriksson (w roli Sesta) oraz Rafał Tomkiewicz (w roli Tolomeo).

Na Juliusza Cezara w Egipcie warto wybrać się także ze względu na wspaniałą muzykę. Mistrzowski Paul Esswood jak nikt potrafi zrozumieć zawiłości barokowej muzyki, jej symbolikę, wielowarstwowość. Orkiestra pod jego batutą zmieniła się w kolejną postać operową - komentowała, poruszała akcję do przodu, zatrzymywała czas... Długie i wymagające dzieło trafiło na godnych wykonawców. Brawo!

Aleksandra Kujawiak

  • "Juliusz Cezar w Egipcie" Georga Friedricha Händla - wykonanie koncertowe
  • kierownictwo muzyczne: Paul Esswood
  • Teatr Wielki
  • premiera: 22.09

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018