Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

Doświadczenie milczącej przestrzeni

Widoczne, ale niedostrzegalne. Nieistniejące, ale obecne. Minimalistyczne i uspokajające, ale wzbudzające poczucie dyskomfortu. O odmiennych, ale niekoniecznie wykluczających się sposobach odkrywania wielopoziomowej architektury, w Galerii Miejskiej Arsenał opowiada Marlon de Azambuja.

. - grafika artykułu
fot. materiały prasowe

Jeden z bardziej rozpoznawalnych japońskich architektów, Sou Fujimoto, w swoich badaniach dotyczących twórczości przestrzennej, posługuje się metaforą gniazda (oryg. nest) i jaskini (oryg. cave). Artysta twierdzi, że jaskinia jest bytem naturalnym, niezależnym od istnienia człowieka - w momencie gdy ten decyduje się zamieszkać w jaskini, jest zmuszony by dostosować się do warunków odkrytego miejsca, poznać i w odpowiedni sposób zagospodarować jego nieznaną przestrzeń. Gniazdo natomiast to miejsce stworzone przez człowieka, ewentualnie zwierzę, i przeznaczone do użytku konkretnych istot. Nie istniałoby bez ingerencji zewnętrznej siły i nie może także, w kategoriach funkcjonalności, występować jako odpowiednik wyżej przytoczonej jaskini.  

Fujimoto łączy obie koncepcje kreując architekturę, która - pomimo że funkcjonuje jako dzieło konkretnego artysty - sytuuje się w kategoriach jaskini. Jej specyficzna struktura zmusza użytkowników do odkrywania coraz to nowych znaczeń i rozwiązań mieszczących się w przestrzeni gotowego budynku.

Podobne rozwiązanie stosuje Marlon de Azambuja, który za pomocą instalacji site-specific mieszczącej się na piętrze poznańskiego Arsenału, zaprasza widzów do przekraczania istniejących granic i odkrywania niewidocznych znaczeń. Enigmatyczne Medio Cuerpo czyli Pół-Ciało, początkowo przytłacza swoim hermetycznym charakterem, wypełnia bowiem white cubową przestrzeń galerii jasnymi podziałami światła i jeszcze bielszymi materiałami, które, osadzone w strukturze sufitu, tworzą tytułową instalację. Poruszamy się więc pośród fragmentów tkanin, tworzących swoisty labirynt ingerujący w przestrzeń zarezerwowaną dla widza - Medio Cuerpo zawieszone jest tak, by zmusić odbiorcę do delikatnego pochylenia się w celu ominięcia tkaniny, co jest swego rodzaju deklaracją wkroczenia w ulotny labirynt. W momencie, gdy uwagę skupiają zawieszone w górnych przestrzeniach tkaniny, emanujące z sufitu światło kontynuuje geometryczne podziały białych materiałów i za pomocą delikatnych linii, tworzy na podłodze galerii lustrzane odbicie górnych kompozycji instalacji tylko po to, by te mogły ulegać rytmicznym zaburzeniom prowokowanym przez poruszające się nieustannie sylwetki uczestników wystawy.

Dopiero w dalszej kolejności dostrzegamy dwie znajdujące się wewnątrz Pół-Ciała, sześcienne skrzynie wypełnione białym plastycznym materiałem. Prace z cyklu Pensamientos (Myśli), przypominają śnieżne zaspy osadzone na bokach wzgórz, tworzące niebezpieczną przepaść. Z jednej strony jawią się jako przestrzenie zamknięte, kontrastujące poprzez silną, drewnianą obudowę z pozostałą częścią instalacji, z drugiej zaś symbolizują spojrzenie wewnątrz. Niezidentyfikowane kształty uformowane w krystalicznie białej masie to w istocie myśli artysty, które poprzez długotrwały proces tworzenia przyjmują materialną formę. Skrzynie stają się szkatułką niewypowiedzianych myśli, które posiada każdy z nas, a Medio Cuerpo jest jednym z obszarów, w którym owe przemyślenia powstają.

Nikt nie zna Twoich myśli i to jest wielka moc - głosi jeden z kobaltowych reliefów umieszczonych na ścianach Arsenału. Seria Sentencias espaciales (Zdania przestrzenne) to ostatni etap wystawy-tryptyku. Na monochromatycznych powierzchniach płócien ukryto zaszyfrowane słowa, które ukazują się dopiero po kilku chwilach percypowania obrazu. Ich sens wychodzi poza architekturę, metaforycznie "rozsadza" mury instytucji i współgra z sensem sztuki w ogóle - czytamy w tekście kuratorskim, zapraszającym do wystawy. O ile sens przekazu zawartego w Sentencias espaciales rzeczywiście nie ogranicza swego istnienia jedynie do ścian galerii, o tyle owo rozsadzanie w przypadku omawianej pracy zyskuje nieco inny charakter. Płótna zauważalne są dopiero po opuszczeniu struktury głównej instalacji, lecz ta znajduje się niebezpiecznie blisko ściany, tym samym uniemożliwiając kontemplację reliefowych prac zaburzających mentalny spokój emanujący z Medio Cuerpo. Chcąc dostrzec umieszczone na ścianach słowa, musimy wyjść z krainy białych podziałów i świetlnych linii, jednak szybko okazuje się, że przestrzeń staje się klaustrofobiczna, a słowa kłopotliwe do odczytania - w głowie tworzy się trudny do opanowania, wywołany barwnymi liniami, chaos; powracamy więc do harmonijnego Pół-Ciała by wyciszyć oszołomiony umysł. Struktura Medio Cuerpo przyjmuje formę labiryntu, z którego nie ma ucieczki; podziały, choć tylko umowne, wyznaczają jasne granice, a krzykliwe Zdania przestrzenne sprawiają, że w głowie pojawia się coraz więcej niewypowiedzianych myśli, od których również nie sposób uciec.

Prezentowane na wystawie prace, łącząc minimalizm z agresją emanujących z nasyconych płócien słów, wybrzmiewają i nabierają znaczenia dopiero w momencie, gdy widz porzuci dotychczas preferowany sposób percepcji polegający na dostrzeganiu i sięgnie w nieco dalsze zakamarki duszy. W Medio Cuerpo ważne jest doświadczanie, poszukiwanie, kontemplacja. W ciszy i w towarzystwie krystalizujących się myśli.

Klaudia Strzyżewska

  • wystawa Medio Cuerpo Marlona de Azambuji
  • kuratorka: Agata Rodriguez
  • Galeria Miejska Arsenał
  • czynna do 3.03

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019