Rzeźbienie w lodzie to chyba najbardziej niewdzięczna forma sztuki. Nie dość, że praca na mrozie, tworzywo bardzo kruche, to jeszcze oprócz dłuta trzeba używać ciężkich pił mechanicznych. W dodatku stworzonych dzieł nie będą mogli podziwiać potomni, gdyż prędzej czy później zamienią się w wodę. Tym większe uznanie dla mistrzów trudniących się tym fachem. Na poznański Stary Rynek zjechali z całego świata, m.in. z: USA, Rosji, Japonii, Holandii, Francji, Polski, Bułgarii, ale także z tropikalnych Filipin. Zmagania zimowych artystów uwiecznił nasz fotoreporter Bartek Paczkowski. mat